Uciekli z Mariupola autem dziurawym od kul. "Szukamy pracy w Polsce"
Nie wierzyli, że uda im się wydostać z Mariupola. To że dotarli do Warszawy, uważają za cud. Polsat News rozmawiał z Maryną i Ołeksandrem Puszko, których podziurawione kulami auto przykuwało uwagę na ulicach Warszawy.
Szu_ z- #
- #
- #
- #
- #
- 163
Komentarze (163)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@qebeq: nie, po prostu z dupy. Auto zarejestrowane w innym kraju i dopuszczone tam do ruchu nie podlega pod przepisy drugiego.
Drugi akapit, wystarczyło dosłownie zajrzeć do artykułu.
@VENOCode: czyżby dlatego że samochód mógł być ostrzelany na postoju bez pasażerów, np na parkingu bo akurat w okolicy trwały jakieś walki?