Gangster, który został zakonnikiem
Grzegorz P. ps. „Pokid” miał skonfliktować się z katowickim rezydentem grupy pruszkowskiej, Zbigniewem S. ps. „Simon” czy współpracować z Jackiem K. ps. „Młody Klepak” z grupy wołomińskiej, a wszystko to kierując gangiem dokonującym porwań i zabójstw. Po latach za kratkami „Pokid” wstąpił do zakonu.
szulcpatryk z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 3
Komentarze (3)
najlepsze
W obecnej sytuacji w Europie, jestem zdania, że dla każdego bandyty, który mordował (dla zysku jak mafia, czy dla zysku jak ruski, czy dla zysku jak politycy) innych ludzi nie ma wybaczenia. Niech zdychają i gryzą ziemię!
A nie #!$%@? filmiki na youtubie, "że mordował i okaleczał ludzi dla zysku", ALE został ksiendzem i trzeba mu przebaczyć! Nie.