Rosja straciła "Moskwę". Admirał dawał osobistą gwarancję na krążownik
Dowódca Floty Czarnomorskiej admirał Igor Osipow poinformował w lutym, że osobiście przetestował zdolność krążownika "Moskwa" do odparcia uderzeń rakietowych. Okręt poszedł wczoraj na dno. Ukraińcy twierdzą, że trafili "Moskwę" rakietami Neptun. Teraz kpią z niedawnych zapewnień admirała.
hopex z- #
- #
- #
- 59
Komentarze (59)
najlepsze
1. Gwarancja obowiązuje tylko w czasie pokoju.
2. Gwarancja obowiązuje tylko w czasie postoju okrętu w porcie.
3. Gwarancja nie obejmuje uszkodzeń od bomb, pocisków, przypalonych jajecznic i niedopałków.
4. Każde uruchomienie silnika skutkuje utratą gwarancji.
5. Klątwy typu "ruskij karabl, idi na xuj" powodują utratę gwarancji.
@sawes1: xD
A nie... Wróć!!!
Gwarancja do rakiety i nie odpowadam. Niestety.
Na pety gwarancji nie dawał
1. Flota UA wypuściła drona Bayraktar na dużą odległość, aby śledził go radar Moskwy.
Jest to w miarę nowoczesny radar taki sam jak w zestawie S300, ale na krążowniku był tylko jeden, który działał w zakresie 180 stopni.
2. Drugi system radarowy starszego typu (360 stopni) krótkiego zasięgu nie jest już tak nowoczesny, dlatego cieżko identyfikować rakiety, które lecą nisko nad falami -
@ikkiz: taa? Bomby acetonowe je spokojnie zatopią ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Btw nie zdziwilbym sie jakby naprawde bylo tak ze admiral wiedzial ze bedzie #!$%@?, ale bal sie Putlerkowi powiedziec bo sprzeciwic sie dyktatorowi to ryzykowna sprawa, a tak moze sie jakos uda :D