Kilka łapówek musiałem wręczyć na ukraińskich drogach aby w spokoju i bez zbędnej gadaniny przejechać przez ten kraj. raz zatrzymał mnie na budującej się autostradzie lwów -kijów patrol i stwierdził, że za szybko jadę a miałem 50km/h na liczniku. milicjant twierdzi, że tu ograniczenie do 30 jest. pytam gdzie znak. a on zza pazuchy wyciąga pomięte zdjęcie znaku drogowego i mówi, że 20km wcześniej jest taki znak i nie było żadnego odwołania
Bardziej skorumpowanej policji jak na Ukrainie nie spotkałem. Najgłupszy powód żeby dostac łapówkę jaki wymyślili to było ze nie mam deski w samochodzie. Pytanie po co ? Żebym jak złapie pane mógł podłożyć pod lewarek i nie niszczył ich wspaniałych ukraińskich drog :p
@Galapagos_: Czy ja wiem. Po wojnie bieda będzie jeszcze większa. A kulturowo no niestety to sa kozaki. Jakoś nie wierze ze tam może coś się zmienić jak od 30 lat się nie zmieniało na lepsze.
Wojna wojną, ale Ukraina to jeden z najbardziej skorumpowanych krajów świata, coś jak Polska w latach 90' U ruskich zresztą nie lepiej. Dlatego m.in. nie jestem zwolennikiem przyśpieszonego trybu włączania Ukrainy do UE po wojnie. Chyba, że w przyśpieszonym tempie unormują mentalność społeczeństwa i sprawność administracyjną - czego im życzę.
Komentarze (49)
najlepsze
@yolantarutowicz: pazuchą
U ruskich zresztą nie lepiej. Dlatego m.in. nie jestem zwolennikiem przyśpieszonego trybu włączania Ukrainy do UE po wojnie. Chyba, że w przyśpieszonym tempie unormują mentalność społeczeństwa i sprawność administracyjną - czego im życzę.