Prezydent Estonii: to kraje wschodniej flanki NATO miały rację w sprawie Rosji
NATO musi bardziej słuchać wschodnich członków, bo to oni mieli rację, ostrzegając przed Rosją i musi wzmocnić wschodnią flankę nim będzie za późno - napisał prezydent Estonii Alar Karis w tekście opublikowanym w poniedziałek przez dziennik "Financial Times".
Kolekcjoner_dusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 28
- Odpowiedz
Komentarze (28)
najlepsze
One po prostu mają gdzieś co się stanie ze wschodnimi członkami.
Bez mrugnięcia okiem sprzedadzą nas za chwilowe korzyści od Rosji.
@Wacek1991: Może dlatego, że sankcje, które nas obowiązują polegają przede wszystkim na tym, że nie wysyłają nam swojej kasy.
Pamiętajmy, że to tekst z 1994r. Ten rok był czasem gdy estońska gospodarka odczuwała jeszcze poniekąd ogromny kryzys wynikły ze zmian politycznych, ogromne bezrobocie, brak paliwa i ogromna inflacja, w tym czasie premierem został Mart Laar i poprowadził Estonię do tego czym jest obecnie- jednym ze światowych liderów w wielu dziedzinach, kraju przedstawianego za wzór dla wszystkich postsocjalistycznych krajów świata, w tym dla Polski, kraju UE i NATO i waluty euro.
w [nawiasie] podaje swoje wyjaśnienia tekstu autora.
"Estonia w
francja, niemcy nie rozumieją co znaczy WOLNOŚĆ,
ale kraje okupowane przez zssr, obywatele
wiedzą, bo im putin nawkladał,
dużo się zmieni po tej wojnie, gdy ruski okupant ma narcystyczne owulacje, a uczestniczy w tym większość ogłupiałego społeczeństwa
Nie był Polakiem ani Bałtem
Tylko ofiary się nie mylą
I tak rozumieć trzeba Jałtę
Kraje zachodu raczej by wolały żeby Putin sobie spokojnie zajął Ukrainę, Gruzję i co tam jeszcze chce w okolicy, byle rurami leciał gaz i płynęła tania ropa.
Ja tam i tak daję jeszcze góra dwa miesiące, jak zachód zacznie się niecierpliwić "przedłużającą się operacją" i naciskać na Ukrainę że może warto by się już było przestać wygłupiać i wpływać niekorzystnie na ceny paliw i po
takie tam dzielenie nas