Ale mi się marzy respawn w jakiejś klimatycznej, osiedlowej wypożyczalni VHS z połowy lat 90. w środku upalnego, polskiego lata. Takiej, w której właściciel cały dzien ma odpalony jakiś film z Dolphem Lundgrenem na 14-calowym telewizorku przy ladzie i ogląda go, gdy akurat nie musi obsługiwać dzieciaków, wypożyczających "Batmana" albo wąsatych Januszy w tureckich swetrach, pytających dyskretnie spod okulara o nowe tytuły z działu ślizgaczy.
@koniarz: Pamiętam, że jak zbliżał mi się termin zwrotu kasety z "Mortal Kombat" do wypożyczalni (a przez 3 dni katowana była od rana do wieczora non stop), to ostatnią noc kaseta spała ze mną pod poduszką. Tak trudno mi się było z nią rozstać (╯︵╰,)
Komentarze (64)
najlepsze