Czarnoskórzy imigranci wykorzystują wojnę na Ukrainie
W poniedziałek na przejściu granicznym w Medyce Ukraińców uciekających przed wojną było niewielu. Prawie sami Pakistańczycy, Irańczycy i obywatele Maroka. Każdy mówi, że studiuje, choć język angielski i rosyjski znają szczątkowo...
angelo_sodano z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 297
- Odpowiedz
Komentarze (297)
najlepsze
Ma ktoś bez paywalla?
@angelo_sodano: a to trzeba się tak ukrywać ? Możesz mi też wysłać jeżeli to jedyna droga
¯_(ツ)_/¯( ͡° ͜ʖ ͡°)
To chyba szwagier tego co płynął 5 dni w rzece.
Komentarz usunięty przez moderatora
Pożyteczni idioci wytrzymali 5 dni bez szkodzenia Polsce.
Wszystko na #!$%@? robią. Zero wyobraźni że Łukaszenka coś takiego wykorzysta. Do tego skarżą się w zachodnich mediach na rasizm i złe traktowanie rzecz jasna.
1/ W poniedziałek na przejściu granicznym w Medyce Ukraińców uciekających przed wojną było niewielu. Prawie sami Pakistańczycy, Irańczycy i obywatele Maroka. Każdy mówi, że studiuje, choć język angielski i rosyjski znają szczątkowo. Wiele grup mężczyzn rozpoznawało się w tłumie.
Na przejściu granicznym w Medyce, gdzie trwa odprawa samochodów, dowiadujemy się, że Ukraińcy nie
- Mieli walizki, ale z nimi wolniej się przepychają, więc je zostawiają. Kobiety wypuściliśmy w pierwszej kolejności, ale to znikoma liczba – mówi nam jeden z pograniczników. Wielu z nich nie ma dokumentów. – Myślę, że po tamtej stronie jest korupcja. Koledzy mówią, że oni tam ich nawet nie odprawiają, po prostu ich przepuszczają dalej, a my z uwagi na to, że zmieniło się rozporządzenie ministra, musimy ich wpuścić, bo opuszczają kraj objęty wojną – dodaje.
Po polskiej stronie przejścia granicznego te osoby otrzymują wezwanie do natychmiastowego stawiennictwa się w najbliższej placówce straży granicznej. Na miejscu jest też policja, która czuwa nad bezpieczeństwem. Co kilka chwil z ukraińskiej strony słychać nawoływania strażników granicznych, żeby ludzie przestali się
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora