Boi się, boi się tak jak i inni, którzy byli w komitywie z Putinem. Wystarczy poczytać dzisiejsze wypowiedzi prezydenta Brazylii. O Łukaszence nie ma nawet co wspominać.
A z naszego podwórka nagle znikła Konfederacja z Korwinem Mikke na czele. We Francji pani Le Pen też ma problem podczas wywiadów (dla przypomnienia dostała wielomilionowe pożyczki z rosyjskiego banku), a dalej mamy polityków Austrii (Putin był np. przyjęciu weselnym szefowej austriackiej dyplomacji Karin Kneissl),
Polak - Węgier dwa bratanki, ale dopiero po godzinach, jak już papa Putin im pozwoli. ;-) Zawsze mnie bawiło to gadanie o przyjaźni Polsko-Węgierskiej gdzie często byli oni po przeciwnej stronie niż my i tylko głośno się mówiło że "Odmawiali zabijania Polaków". Jestem ciekaw jak w praktyce to wyglądało ;-)
@test1uci: Nie, ale u Węgrów Orban ma bardzo duże poparcie i generalnie Rosja/Putin jest tam bardzo szanowany. Nie chcę generalizować do bólu no bo co? Przecież nie każdy Rosjanin to Putin, tak samo jak nie każdy Ukrainiec to Zeleński. I to gadanie że takie z nas "bratanki" zawsze też kojarzyło mi się z generalizowaniem.
Trzeba zrobić najazd na węgierskie grupy na FB i ich pytać co #!$%@?. Mamy niby z nimi specjalne relacje bo sobie pomagaliśmy w trudnych czasach a teraz k... co? Węgrzy powinni pogonić kacapskiego przydupasa
Komentarze (109)
najlepsze
A z naszego podwórka nagle znikła Konfederacja z Korwinem Mikke na czele. We Francji pani Le Pen też ma problem podczas wywiadów (dla przypomnienia dostała wielomilionowe pożyczki z rosyjskiego banku), a dalej mamy polityków Austrii (Putin był np. przyjęciu weselnym szefowej austriackiej dyplomacji Karin Kneissl),
Węgrzy powinni pogonić kacapskiego przydupasa