Rząd bierze się za windykację. Znamy rewolucyjny projekt
Firmy windykacyjne będą musiały mieć zgodę na działalność, a do wykonywania zawodu windykatora będzie potrzebna licencja. Jeśli zaś dłużnik sobie nie życzy kontaktów, nie będzie można go bombardować pismami i telefonami, lecz skierować sprawę do sądu - dowiedział się money.pl
bu_tel_ka z- #
- #
- #
- #
- #
- 271
Komentarze (271)
najlepsze
Od tego czasu
To w zasadzie jest. Uwzgledenie przedawnienia z urzędu. Ale na niektóre firmy windykacyjne to nie działa. Wiem że przedawnienia to co innego niż prekluzja, ale po co od razu rozwalać system prawa cywilnego jak i tak trzeba by uregulować bieg terminu, jego przerwanie itd. a więc spory - czy
Dlatego też dłużnicy będą chodzić uśmiechnięci z podniesioną głową, a jak się zapytasz o swoje pieniądze to Ci powiedzą, że sobie nie życzą zadawania takich pytań i idź do sądu, który za kilka lat wyda wyrok, a komornik i tak nie będzie miał z czego pieniędzy zabrać, bo wszystko na żonę z intercyzą. Godność ludzka, nie ma co( ͡° ͜ʖ ͡
Komentarz usunięty przez moderatora
@altell: Taaaa a świstak siedzi i zawija te sreberka xD
Komentarz usunięty przez moderatora