Samoloty amfibijne to te, które mogą startować i lądować nie tylko na stałym lądzie, ale też wodzie. Takie podejście do projektu wprawdzie komplikuje go i często odbija się na niższym zasięgu i zwiększonym zużyciu paliwa, ale paradoksalnie zapewnia jednocześnie okazalszy zasięg całej floty.

[NoOne3]

@hasiok: A nie łódź latająca?

[h.....k]

@NoOne3: tak, też.

[dasfinaleresultat]

łódź latająca

@NoOne3: pływający samolot?

[ahoq]

Jak są tacy ambitni to niech zbudują latającą łódź podwodną.

[manstain]

Niemieccy nazisci mieli nawet wieksze i to w czasie wojny https://en.wikipedia.org/wiki/Blohm_%26_Voss_BV_222

powstal nawet jeszcze wiekszy ale tylko prototyp https://en.wikipedia.org/wiki/Blohm_%26_Voss_BV_238

[Czerwony_jak_WIG20]

@manstain: naziści wszystko mieli duże, oprócz członka Hitlera

[emantes88]

@Czerwony_jak_WIG20: o kochanka? To jeszcze Pani żyje?

[Bigboss64]

@manstain: Ruscu tez cos takiego mieli

[Tichy]

dobrze, że nie amfibiczny. albo amfibiarski.

[orkako]

Daleko im do rekordzisty Hughes H-4 Herkules.
To gigant z 1947 roku.
Porównajmy oba samoloty:
H-4 Herkules vs. AVIC AG600

Długość: 66,65 m / 36,9 m
Rozpiętość skrzydeł: 97,82 m / 38,8 m
Wysokość: 24,18 m / 12,1 m

Masa własna: 250 000 funtów (113,398 kg)
Prędkość przelotowa: 400 km/h / 570 km/h
Zasięg: 4800 km / 4500 km
Długotrwałość lotu 20,9 h / 12h
Masa pustego samolotu 113 ton / masa

[K.....a]

Pewnie zaraz będą wodę kradli.

[Kotwworku]

ego ziemno-wodne możliwości sprowadzają się do czegoś w rodzaju rufy łodzi zintegrowanej z kadłubem i chowanego podwozia.

Hmm, serio? Jedynie rufy łodzi?