@xaviivax: Bo debile "po strzelbie" mają wyebane na zasady bezpieczeństwa. To samo na strzelnicach, wracam od tarczy na stanowisko strzeleckie a tam kretyn myśliwy broń w ręce w moją stronę skierowana i majstruje przy zamku. Na zjebę odpowiedział standardowo kretyńsko "przecież jest rozładowana ". P.S. Sam jestem myśliwym i wiem co się odjaniepawla, zwłaszcza na "zbiorówkach", w tym środowisku jest potrzebna wymiana starych dziadów na młodszych z innym podejściem i mentalnością.
@MosMaus: > ", w tym środowisku jest potrzebna wymiana starych dziadów
Nie obraź się ale to środowisko w ogóle nie jest szczególnie potrzebne. A momentami jest wręcz wyjątkowo szkodliwe (polowania na ptaki) Konieczne zdania winny być realizowane być może po prostu przez profesjonalne służby.
@Ociec: > Ze wstępnych ustaleń służb wynika, że broń wystrzeliła podczas rozładowywania
Nie jestem myśliwym nie mam takiego znajomego nawet woec nie jestem jakims mysliwskim apologetą ale to wszystko wina zerowej wiedzy polakow (i europejczykow ogolnie) na temat broni i dobrych praktyk przy niej. Ogolnie broń to wielki temat tabu. Osobiscie sie coesze ze wiekszosc biegajacych nerwusow patusow nie ma przy sobie gnata ale z drugiej strony stad wychodza takie kwiatki.
@typowy_lobuz: Na każdej strzelnicy pierwsze co Ci tłuką do głowy to zasady BHP. I nie ma zmiłuj - nie przestrzegasz, wylatujesz. Za to PZŁ to jest jedna wielka patologia i elementarne zasady obchodzenia się z bronią panowie myśliwi notorycznie mają we dupie.
Komentarze (208)
najlepsze
No ale to nie takie śmieszne jak "pomylił go z dzikiem".
P.S. Sam jestem myśliwym i wiem co się odjaniepawla, zwłaszcza na "zbiorówkach", w tym środowisku jest potrzebna wymiana starych dziadów na młodszych z innym podejściem i mentalnością.
Nie obraź się ale to środowisko w ogóle nie jest szczególnie potrzebne.
A momentami jest wręcz wyjątkowo szkodliwe (polowania na ptaki)
Konieczne zdania winny być realizowane być może po prostu przez profesjonalne służby.
Nie jestem myśliwym nie mam takiego znajomego nawet woec nie jestem jakims mysliwskim apologetą ale to wszystko wina zerowej wiedzy polakow (i europejczykow ogolnie) na temat broni i dobrych praktyk przy niej. Ogolnie broń to wielki temat tabu. Osobiscie sie coesze ze wiekszosc biegajacych nerwusow patusow nie ma przy sobie gnata ale z drugiej strony stad wychodza takie kwiatki.