Witam chciałbym przedstawić moja historię i platformę morele.net i jak zamrozić sobie 2600zł na 2 miesiące. A więc zaczynajmy. Dnia 10.10.2021 kupiłem odkurzacz Roborock S7 na stronie morele.net. Po dwóch miesiącach używania go zepsuł się laser LDR (odpowiadający za pozycje odkurzacza) odkurzacz odpalał się ale stał w miejscu. I tutaj zaczynają się schody. Dnia 13.12.2021 zgłosiłem reklamację, gwarancje jak to zwał.
Kurier DPD odebrał paczkę dnia 15.12.2021 z odkurzaczem.
Po 12 dniach od odebrania paczki odkurzacz TRAFIA DO CENTRALI.
Dnia 30.12.2021 (zapamiętajcie tą datę) trafia do serwisu zewnętrznego w celu diagnozy i naprawy urządzenia. Mija czas tłumacząc sobie ze były święta i słaby okres na takie sprawy bo dużo wysyłek itp. wysyłam zapytanie co z moim odkurzaczem dnia 14.01.2022 :
Czyli na ten moment już minął miesiąc od wysłania sprzętu na gwarancje do serwisu morele.net. Mija czas i moje zażenowanie z tą stroną wzrasta więc dnia 31.01.2022 wysyłam ponownie zapytanie co z moim sprzętem i dostaje tą samą odpowiedz co pod koniec grudnia, czyli że został wysłany do serwisu zewnętrznego w celu diagnozy (?) minął miesiąc, nie ma diagnozy, nie ma pieniędzy, nie ma sprzętu naprawionego. 2600 zł na tą chwile zamrożone na prawie dwa miesiące. Dzisiaj idę do rzecznika praw konsumenta dowiedzieć się co mogę dalej zrobić w tym przypadku. Nie polecam morele.net straszne nieprofesjonalne podejście.
Dzień 07.02.2022 nie ma odkurzacza, pieniędzy, diagnozy i kiedy wróci on do mnie. Dzwoniłem na infolinie, kilka telefonów, z 10 zapytań i nikt nie jest w stanie mi powiedzieć co z odkurzaczem. #tragedia #morele
Komentarze (123)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@marcins95: Mylisz reklamację z rękojmią. Możesz złożyć reklamację z tytułu rękojmi.
Za lenistwo się płaci w zyciu nie wydałbym tyle kasy na odkurzacz.