@Bad_Wolf: pomijajac wielokrotnie wyzsza smiertelnosc i ciezsze powiklania wsrod niezaszczepionych to prawda, SARS-COV-2 raczej juz nie zniknie, oby tylko mutowal do coraz mniej zabojczych postaci.
Miałem jechać na narty do Włoch w tym roku ale wymagają oni testu na wjeździe i wyjeździe więc jadę na narty na Słowację. Powinni zrezygnować z wszelkich obostrzeń to by mieli więcej turystów bo jednak Alpy na narty są świetne a Włochy tańsze od Francji czy Austrii.
Ehh ale by było zajebiście jakby cała południowa Polska miała dostęp do Alp. 0 tłumów jak w Zakopanem, pewny śnieg zimą a latem masę ferrat.
Zobaczcie jak zmieniają się definicje na naszych oczach. Termin "endemia" zarówno w polskim jak i angielskim znaczeniu absolutnie nie powinien być wykorzystywany do opisywania obecnej sytuacji covidowej lub nawet tej przyszłej. Bo termin endemia oznacza nie tylko stałe średnie ilości przypadków ale także przynależność/wystepowanie danej choroby w ściśle określonym miejscu. I te 2 warunki łącznie muszą być spełnione aby mówić o endemii. Przykład: Malaria jest chorobą endemiczną, ale już grypa nie jest
Komentarze (70)
najlepsze
Czyli w końcu przyznał to, co świat naukowy oficjalnie mówił od około 4 miesięcy. Brawo, całkiem szybko jak na polityka.
Świetnie,
@t_maniak: jakoś nie przeszkadza nam być w takim sanie od przeszło 100lat w stosunku do grypy i żyć normalnie.
Powinni zrezygnować z wszelkich obostrzeń to by mieli więcej turystów bo jednak Alpy na narty są świetne a Włochy tańsze od Francji czy Austrii.
Ehh ale by było zajebiście jakby cała południowa Polska miała dostęp do Alp. 0 tłumów jak w Zakopanem, pewny śnieg zimą a latem masę ferrat.
Przykład: Malaria jest chorobą endemiczną, ale już grypa nie jest
Czyli nie mając boostera, testu i wymazu z d--y mogę jechać do nich na narty?