Jako naukowiec. To dość zaskakujące dla mnie, że mamy lawinę danych, które pokazują, że to właśnie białko kolca powoduje szkodliwe skutki covid. Prawda? Ale nie widzimy żadnego problemu z umieszczaniem generycznego materiału w komórkach naszego ciała, które każą mu wytwarzać tony białka kolczastego.
Nie dodajemy odrobiny jak tradycyjna szczepionka, a następnie zmuszamy organizm do produkcji przeciwciał. Zdecydowaliśmy, po prostu pozwólmy ciału, wytworzyć tony białka kolczastego. I wiemy, że białko kolca jest toksyczne.
Jako naukowiec. To dość zaskakujące dla mnie, że mamy lawinę danych, które pokazują, że to właśnie białko kolca powoduje szkodliwe skutki covid. Prawda?
@Tomtomprom: Czy białko kolca dostarczone jako forma do komórek, żeby było matrycą do produkcji przeciwciał jest bardziej groźne niż białko kolca dostarczone wraz z całym wirusem?
nasuwają mi się dwa pytania: - czy białko kolca wyprodukowane przez komórki pod wpływem szczepionki i latające "luzem" ma takie samo działanie jak białko kolca będące częścią wirusa - ile białka kolca produkuje organizm pod wpływem szczepionki a ile przy normalnym zarażeniu
bardzo mnie to ciekawi i myślę, że rzuciło bo światło na wiele pytań o bezpieczeństwo szczepionek. Niestety nie potrafię nic znaleźć na ten temat w necie
ile białka kolca produkuje organizm pod wpływem szczepionki a ile przy normalnym zarażeniu
@ray7: W przypadku szczepienia produkuje tylko określoną minimalną ilość, ponieważ ani mRNA ani instrukcja podana wektorowo nie może się mnożyć, nie ma takiego mechanizmu który by na to pozwalał. Skończą się instrukcje > kończy się produkcja białka.
Przy zakażeniu sprawa już nie wygląda tak fajnie, bo u jednej osoby układ odpornościowy zareaguje stosunkowo szybko (i mamy praktycznie bezobjawowo
Gdyby nie było różnicy pomiędzy przyjęciem białka spike w szczepionce a podczas zakażenia, to śmiertelność po podaniu szczepionki powinna być podobna do śmiertelności po zachorowaniu w ciągu powiedzmy kilkunastu dni czy miesiąca. Mamy zaszczepione 4,5 mld. Matematykę zostawiam wam.
@krytyk__wartosciujacy: ale skąd ma być ta matematyka, widziałeś niezmanipulowane dane aby jakiekolwiek wnioski wyciągać? W ogóle są takie dane zbierane? Skąd wiesz jaki odsetek obecnie notowanej szeroko na świecie nadwyżki śmiertelności wynika z kowida, jaki ze szczepionek, a jaki z innych jeszcze przyczyn (np. ograniczeć do słyżby zdrowia)?
"Hurr, durr to na pewno nie przez szczepionki, szurze!"
Wiesz, nie da się zauważyć czegoś na co się nie patrzy. Pozornie niepowiązane ze
Mniej niż dziewięć minut inteligentnej argumentacji doktora biologii komórkowej i molekularnej zeznającego 19 sierpnia na korzyść aktu prawnego Michigan HB4471, który "zakazałby dyskryminacji pracownika lub wolontariusza, który odmawia lub nie otrzymał pewnych szczepień, w tym COVID-19
W szczepionce znajduje się zakodowany FRAGMENT białka Spike a nie jego całość, więc skoro białko Spike jest tak bardzo toksyczne warto mieć przeciwciała neutralizujące je na wypadek narażenia na jego PEŁNĄ wersję.
@plat1n: co ty gadasz za bzdury. Wirus wkracza do organizmu i wchodzi do komórek poprzez receptor dla angiotensyny 2 który znajduje się praktycznie wszędzie, wchodzi do komórek i tam się namnaża, zwielokrotniając swoją ilość. Wirus dostaje się do krwioobiegu i rozprzestrzenia się w całym organizmie, natomiast ma duże powinnowactwo do tkanki płucnej gdzie powoduje główne uszkodzenia.
Komentarze (273)
najlepsze
Nie dodajemy odrobiny jak tradycyjna szczepionka, a następnie zmuszamy organizm do produkcji przeciwciał. Zdecydowaliśmy, po prostu pozwólmy ciału, wytworzyć tony białka kolczastego. I wiemy, że białko kolca jest toksyczne.
@Tomtomprom: Czy białko kolca dostarczone jako forma do komórek, żeby było matrycą do produkcji przeciwciał jest bardziej groźne niż białko kolca dostarczone wraz z całym wirusem?
- czy białko kolca wyprodukowane przez komórki pod wpływem szczepionki i latające "luzem" ma takie samo działanie jak białko kolca będące częścią wirusa
- ile białka kolca produkuje organizm pod wpływem szczepionki a ile przy normalnym zarażeniu
bardzo mnie to ciekawi i myślę, że rzuciło bo światło na wiele pytań o bezpieczeństwo szczepionek. Niestety nie potrafię nic znaleźć na ten temat w necie
@ray7: W przypadku szczepienia produkuje tylko określoną minimalną ilość, ponieważ ani mRNA ani instrukcja podana wektorowo nie może się mnożyć, nie ma takiego mechanizmu który by na to pozwalał. Skończą się instrukcje > kończy się produkcja białka.
Przy zakażeniu sprawa już nie wygląda tak fajnie, bo u jednej osoby układ odpornościowy zareaguje stosunkowo szybko (i mamy praktycznie bezobjawowo
Mamy zaszczepione 4,5 mld. Matematykę zostawiam wam.
@bbbbb: sugerujesz, że pani dr skupiając się jedynie na białku kolca zniża się do poziomu antyszczepionkowców?
Skąd wiesz jaki odsetek obecnie notowanej szeroko na świecie nadwyżki śmiertelności wynika z kowida, jaki ze szczepionek, a jaki z innych jeszcze przyczyn (np. ograniczeć do słyżby zdrowia)?
"Hurr, durr to na pewno nie przez szczepionki, szurze!"
Wiesz, nie da się zauważyć czegoś na co się nie patrzy. Pozornie niepowiązane ze
Z napisami na CDA
https://www.cda.pl/video/823701886
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Dokładnie.
Czasami aplikacja tegoż białka może prowadzić do rozmnażania a czasami całe białko jest do dupy i nic z tego nie będzie.
@buont: Rozmnażania czego? Kogo? ( ͡° ͜ʖ ͡°)