Rynek pracy. Kobiety po 50-tce są w najgorszej sytuacji. "CV ląduje w koszu"
Osoby 40+ czy 50+ nie mają szans w rywalizacji z młodszymi kandydatami o dobrą posadę. Starsi pracownicy dwa razy rzadziej są zapraszani na rozmowy kwalifikacyjne niż osoby poniżej 30. roku życia. W najgorszej
PIAN--A_A--KTYWNA z- #
- #
- #
- #
- 177
- Odpowiedz
Komentarze (177)
najlepsze
@titus1
Założyli, że z takimi "papierami" jej wymagania co do wypłaty będą kosmiczne względem jakieś karuny po gimnazjum
Sytuacja z życia wzięta. Mój kolega opowiadał mi, że w jego firmie szukali pracownika. Zgłosiły się trzy panienki i jeden facet.
Pierwsza panienka mając zerowe doświadczenie zażądała jakichś absurdalnych warunków finansowych. Druga panienka wpisała w CV w umiejętnościach "robienie tipsów i makijaż" (a to było stanowisko redaktorske xD). Trzecia panienka #!$%@? na rozmowę kwalifikacyjną, nie
@1Bodgan: mam 32 lata I już mi się pracować nie chce. Nie to, że nie mam fizycznie siły, ale psychicznie mi się odechciewa. Co najgorsze, zmiana pracy nie pomaga.
Zdarzają się chlubne wyjątki.
@positive_mental_attitude: widocznie te oferty są dla niewolników i nikt normalny tego palcem nie tknie.
@KrowkaAtomowka: przykro mi.
To bardzo przybija.
@majkelos13: prawda
@majkelos13: imo to też ma pewne znaczenie, że starszemu już tak makaronu na uszy nie nawiniesz. Ja jeszcze nie mam tego wieku ale już przez te lata pracy co mam zahartowałam się na różne pierdoły, tak, że stanowiska, bujne cv i ludzie co wyżej d.. mają niż srają nie robią na mnie wrażenia. Takich jak ja już się nie lubi wtedy. Jak