Karen jest stworzona do wyższych celów niż noszenie jakichś paczek. Nie dziwi zatem jej irytacja tym zajęciem uwłaszającym godności jaśnie pani księżniczki.
@PanDzikus: Naście lat wstecz. Wakacyjny dorobek w Londynie. Remontujemy sale lekcyjne w szkole (gipsy, malowania, wykładziny). Szef, żeby przyspieszyć temat podnajął dodatkową ekipę. Ekipa, żeby przyspieszyć, do sprzątania przyprowadziła pasierbicę jednego z nich. Na oko atrakcyjna dwudziestolatka. W trakcie wycierania stołów, a właściwi miziania ich szmatką od niechcenia, wdała się w dyskusję z naszym kolegą. W trakcie dyskusji, z jej ust, padło stwierdzenie:
Wiele razy, gdy były jakieś małe paczki a padał deszcz lub zaczynał, to dołaczałem czyjąś przesyłke do swojej torby foliowej przed domem. Lub zabierałem ze sobą na tył domu, bo w aplikacji była informacja "szopa w ogrodzie" są rózni ludzie, ja uwazam, ze to g------a robota, ale dostarczam tak jak sam bym chciał by mi dostarczono, w dupie mam czy kamera patrzy czy nie. Napsałem, ze robota g------a, ale latem, jak słonko
Miałem w pracy taką Karen. Uważała, że nie po to kończyła studia, by teraz musieć przenieść karton z próbkami do badań z miejsca na miejsce dwa razy w ciągu dnia. Niezmiernie ją to upokarzało. Zwolniła się od nas i nie mogła znaleźć innej pracy w pobliżu. W efekcie musiała wyjechać za granicę. Czasami pisała i płakała, że nie ma tam znajomych. Ostatnie co jej odpisałem to "Przynajmniej nie musisz nosić kartonów" Od
@yolantarutowicz: nooo bo z probkami to pewnie beda tony wazyc, pracodawca tylko szukal jakiejs slabej malej kobiety zeby zalozyc homonto i wista wio Grazynka! Przerzucaj wory z weglem! XD
@BiegaczAmator30: facetow tez takich nie brakuje, panisko jeden z drugim po gowno szkole (tez jestem po gowno szkole) i hurr durr on nie bedzie bral wkretaka do reki bo wielki programista maszyn... a i z programowaniem srednio mu szlo...
Komentarze (95)
najlepsze
Bo ja ogólnie to nie jestem stworzona
@PanDzikus: Jej się należą parytety w radach nadzorczych i darmowe kursy programowania z gwarancją zatrudnienia a nie dźwiganie paczek.
Lub zabierałem ze sobą na tył domu, bo w aplikacji była informacja "szopa w ogrodzie" są rózni ludzie, ja uwazam, ze to g------a robota, ale dostarczam tak jak sam bym chciał by mi dostarczono, w dupie mam czy kamera patrzy czy nie.
Napsałem, ze robota g------a, ale latem, jak słonko
@i_teraz_wchodze_ja_caly_na_bialo: dlaczego g------a, robota jak robota, cokolwiek się nie robi to trzeba się starać by było zrobione dobrze
@RKN_: Oczywiscie, ze robota jak robota i trzeba wykonywać dobrze i to robię.
Napisałem tak, bo jednak mam większe ambicje, no moze nie wieksze a inne
@BiegaczAmator30: i każda chodzi z tym kartonem teraz raz dziennie? Czy biorą karton na spółkę i idą dwa razy?
@BiegaczAmator30: facetow tez takich nie brakuje, panisko jeden z drugim po gowno szkole (tez jestem po gowno szkole) i hurr durr on nie bedzie bral wkretaka do reki bo wielki programista maszyn... a i z programowaniem srednio mu szlo...
Komentarz usunięty przez moderatora