Jeszcze raz napisze : A co jesli tym samochodem jechał facet z żoną która własnie rodzi..odeszły jej wody płodowe i już jest rozwarcie pochwy.A Tu jakies sk%##iele na rowerach zrobili sobie piknik na środku ulicy...myślcie obiektywnie nie osądzajcie zbyt szybko.
@psyfox: "A co jesli tym samochodem jechał facet z żoną która własnie rodzi..odeszły jej wody płodowe i już jest rozwarcie pochwy." To sie miga światłami, trąbi, woła. Jakby dał znac jaka jest sytuacja, to na pewno by go przepuścili. A nie gaz i po ludziach...
A poza tym zadam to pytanie w inny sposób - gdyby ten facet, co jedzie z żoną która własnie rodzi, miał przed sobą nie rowerzystów,
@biohumus: Zgadzam się. Ludzie też mają swoje sprawy, ważne spotkania, pracę, a nawet takie ekstremalne przypadki jak wymieniłeś, a tu jedzie banda niedzielnych rowerzystów. Nie w ten sposób osiąga się swoje zachcianki. Mógł to zrobić trochę wolniej żeby sobie utorować drogę zamiast ich rozpieprzać, ale rozumiem jego zdenerwowanie.
Teraz proszę się nie dziwić, że samochód traktowany jest jak narzędzie zbrodni i można nawet posiedzieć 12 lat za przejechanie człowieka ze skutkiem śmiertelnym.
Komentarze (168)
najlepsze
A poza tym zadam to pytanie w inny sposób - gdyby ten facet, co jedzie z żoną która własnie rodzi, miał przed sobą nie rowerzystów,
Komentarz usunięty przez moderatora
Jakies "dupki" stanely mu na drodze - to im pokazal. Moze spieszyl sie na p--o ?