Hobby w konflikcie z prawem. Poszukiwacz skarbów z zarzutami
Zarzut przywłaszczenia usłyszał 20-letni poszukiwacz pamiątek z przeszłości z Opolszczyzny. Znalazł średniowieczny skarb i tym samym popadł w konflikt z prawem. Bez stosownych pozwoleń, takie hobby stoi w sprzeczności z obowiązującymi przepisami.
EmkeyT z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 56
- Odpowiedz
Komentarze (56)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
W ocenie policji pochodziły one z Polski, Niemiec oraz Austrii. Nie wskazano ich dokładnej wartości materialnej, jednak mundurowi wskazują, że mogą być bezcenne z punktu widzenia znaczenia kulturowego i historycznego.
Po pierwsze jeśli np jako sredniowieczne monety ktos traktuje boratynki, to kpina. 64 średniowieczne i nowożytne, nie wiemy w jakich proporcjach. Równie dobrze mógł
Grzegorz Braun z Konfederacji jak zwykle staje po stronie zwykłych ludzi.
Całość posiedzenia:
https://www.youtube.com/watch?v=d79xB7u8FCc
A tutaj standardowo oranie upośledzonego policjanta z "misją" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale chociaż poseł sobie dorobił.
Jeżeli cokolwiek znajdziesz w tym zamordystycznym państwie, nie przyznawaj się!
Lepiej to znowu zakopać/ukryć niż mieć problemy z komuszymi prorokami (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Czyli co? kopię sobie rów/dziurę, znajdę coś, to lepiej zakopać metr głębiej i lecieć do #!$%@? urzędasa prosić o pozwolenie kopania?
A może do kaczorka lecieć i informować, ze będę kopał własne pole, niech przyśle swoich przydupasów na świadków aby w przypadku znalezienia czegoś od razu brali to w