Zamówiłem tonę węgle w 2021r od nowego dostawcy. Ile mi przywiózł?

Pan co roku zamawia trochę węgla, potem wszystko mniej więcej waży i na końcu wynik jest, jaki jest.

[Anaheim]

A to dostawca nie przywozi klientowi kwitów z ważenia? Coż to za dziwne praktyki? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Niukron]

@Anaheim: poza tym wagę też łatwo oszukać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[p.....b]

To ten kapitalizm i uczciwi przedsiębiorcy tzw prywaciarze którzy udają zastanawiając się dlaczego ludzie nimi gardzą

[pw1]

@pmub: nie zdziwiłbym się gdyby to sami pracownicy lecieli w ch... ;) nawet jak oszukają na 50 kg, to parę godzin roboty i tona się uzbiera. Do podzielenia między siebie

[Argiope]

@jednorazowka: Knur węglowy

[borsuk321]

Jak jeszcze miałem piec i kupowałem węgiel, to jeździłem na skład z którego kupowałem i widziałem jak ważą, to za co zapłaciłem. Można było sobie samochodem wjechać na wagę i się zgadzało.
Kupowało się cały zapas na zimę w środku lata w upały, więc węgiel nie był mokry w czasie ważenia.

[borsuk321]

@Niechcesieobudzic: to był kopciuch starego typu, kupowałem orzech

[Niechcesieobudzic]

@borsuk321 to gicior, każdy powinien tak robić a nie na ostatnią chwilę

[getin]

polak polakowi polakiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[tekbbar]

Tona brutto.
Częsta jednostka wagi na składach węgla.

[JanDiabel]

Ciekawe czy jak by to udokumentować to takiemu sprzedawcy można by postawić zarzut oszustwa? Troche nie lubie być robiony w uja

[Papinian]

@JanDiabel: Tak, oczywiście. Najlepiej byłoby to zrobić synchronicznie np. u dwóch odbiorców w różnych dniach, żeby się nie wykręcił, że "raz mu się źle zważyło i to przypadek".

[Bigboss64]

Zważone wiadrem na mniej wiecej... jak 2 palce w dupie jeden mniej drugi wiecej.

[potegado2]

kraj złodziei i oszustów, polski obsrany chlew

[awdr]

@potegado2: tak to się kreci, a zaczyna od góry w podatkach

[potegado2]

@ortalionowy: no tak, skoro poliaczki w ogromnej większości to oszuści to wiadomo, że wystawią na kandydatów badytów, a potem na nich zagłosują. Co się potwierdza patrzać na to co się dzieje tu od dekad.

[m.....o]

Kupowanie czegos na wage od polaka rodaka