Widać jak na dłoni przetrzebienie elit po WW2. Zresztą już przed WW2 nie było różowo bo wcześniej elity przetrzebiono w ramach rozbiorów, powstań no i WW1. Dzięki zawieruchom dziejowym mamy kiepski "background" i mało osób zdolnych piastować funkcje piastowe bez wstydu dla nich samych, jak i dla powołujących ich na te funkcje (czyt. "suwerena"). Do tego łokciami rozpychają się pewne grupy społeczno-zawodowe, żądając dla siebie wyłączenia spod ogólnie rozumianej odpowiedzialności, na co
PiS nie musiał niczego udowadniać, sama opozycja co chwila daje pokaz swej nieudolności, nie dziwota, że pis nie boi się przyspieszonych wyborów, bo faktycznie nie ma z kim przegrać, i bardziej powinien się bać, że w końcu pojawi się jakaś konstruktywna opozycja, która zamiecie cały ten bajzel
Niestety od wielu lat mamy tylko partie lewicowe, albo prawicowe. gdzie się podziało centrum? Sądzę, że kiedyś PO było w tamtym miejscu, później pis zaczął zagarniać im wyborców, więc zwrócili się do skrajnej lewicy i tam zostali. Gwiazdowski był niezłą opcją, ale nie umiał w PR i marketing polityczny. No i środków nie miał tyle co dotowane partie. Dorzucić do niego Romana Kluskę i to byłaby dobra partia.
@VeritasEtLux: nie wiem czemu tak duzo osob wynosi na swiecznik wlasciciela Optimusa. Zastanowcie sie prosze kto w tamtych czasach trzasl gospodarką i komu najlepiej szly interesy? Jak dobrze pamietam to Kluska mial fabryke kas fiskalnych rok przed uchwaleniem obowiazku ich posiadania. I kto byl jego doradca w tamtym okresie.
To nie jest zwycięstwo PiS tylko niektórzy ludzie pamiętają co odesłała PO i nie chcą jej jako głównej partii. PiS to jeszcze większe zło dlatego trzeba wspierać kogoś innego.
@mpetrumnigrum: Właśnie w tym jest cały problem, że ludzie nie pamiętają rzadów PO, tylko narrację PiS na temat ich rządów i teraz już wydaje im się, że to ich własne wspomnienia i obiektywna ocena sytuacji.
Dam wam opozycjo rade, niech tam się znajdzie jakiś sensowny mądry lider, zbierze tych niedobitków sensownych ludzi jacy tam zostali, dokoptuje nowych sensownych ludzi z zewnątrz, a tych klaunów, krzykaczy, lewaków oderwanych od realiów w których funkcjonuje kraj zostawi w tych platformach obywatelskich i innych szemranych klubach. Wtedy jest szansa rywalizować z pisem bo póki co to walka upośledzonego Dawida rzucającego kupą z procy w pisowskiego goliata.
@Droper: byla opcja ze Trzaskowski z sporym zespolem odejdzie i tak zrobi, ale koniec koncow sie dogadali z Tuskiem. Takze nie spodziewlabym sie jakichs rewelacji do najblizszych wyborow.
Oczywiście, że się nie nadaje i mam nawet wrażenie, że oni również o tym wiedzą i za każdym razem jak im słupki rosną, to odwalają jakąś krzywą akcję, żeby jest sobie obniżyć do odpowiedniego poziomu.
Nie zmienia to jednak faktu, że nie jest to "Zwycięstwo PiSu", bo oni do rządzenia nadają się jeszcze mniej... Tfu.
PiS wygra wszystkie wybory do czasu, aż Jarosław powędruje do krainy wiecznych łowów. Do tego czasu PO, KO i inne przystawki będą dwoić się i troić a nic nie wskórają. PO się wypaliło i bazuje tylko na zwalczaniu PiS, KO nie wie, na jakim świecie żyje, LEWICA myśli tylko jak wejść w tyłek LGBT+ a przystawki nie znaczą nic. Na chwilę obecną PiS nie ma konkurencji... niestety. Smutne to, ale tak wygląda
nie mając planu to co najwyżej można zrobić kupę w kiblu, więc nic dziwnego. Zresztą Ci ludzie już byli, nic ciekawego z tego nie wynikło, no chyba że dla nich samych (account balance). Polska polityka to rak, nic z tego ciekawego nie wyniknie jeszcze przez dekady. Jeżeli idzie się tam dla kasy i ustawienia siebie i swoich rodzin, kolegów., to czego my chcemy.
Komentarze (218)
najlepsze
Gwiazdowski był niezłą opcją, ale nie umiał w PR i marketing polityczny. No i środków nie miał tyle co dotowane partie.
Dorzucić do niego Romana Kluskę i to byłaby dobra partia.
@VeritasEtLux: nie wiem czemu tak duzo osob wynosi na swiecznik wlasciciela Optimusa. Zastanowcie sie prosze kto w tamtych czasach trzasl gospodarką i komu najlepiej szly interesy? Jak dobrze pamietam to Kluska mial fabryke kas fiskalnych rok przed uchwaleniem obowiazku ich posiadania. I kto byl jego doradca w tamtym okresie.
PiS to jeszcze większe zło dlatego trzeba wspierać kogoś innego.
Nie zmienia to jednak faktu, że nie jest to "Zwycięstwo PiSu", bo oni do rządzenia nadają się jeszcze mniej... Tfu.
Zresztą Ci ludzie już byli, nic ciekawego z tego nie wynikło, no chyba że dla nich samych (account balance).
Polska polityka to rak, nic z tego ciekawego nie wyniknie jeszcze przez dekady.
Jeżeli idzie się tam dla kasy i ustawienia siebie i swoich rodzin, kolegów., to czego my chcemy.