@LordMrok większość z tych asów wywiadu to jednostki mocno przeciętne, specyficzne ( żeby nie napisać upośledzone) - daje sobie rękę uciąć że połowa komisariatu kończyła " Wyższą szkołę mazowiecka w Łowiczu" - taka szkoła co jak masz robote od wujasa to oni ci dorobią papier ¯_(ツ)/¯ ostatnio ją chyba zamknęli bo nam nie potrzeba tylu generałów w policji ( ͡º͜ʖ͡º) Autentycznie mam upośledzonego kolegę który
@LordMrok: Kiedyś krążyła miejska legenda, że jedna z mniejszych komend zatrzymała kolesia który płacił fałszywymi pieniędzmi. Żeby mieć jednak dowód dla sądu potrzeba oficjalnej ekspertyzy laboratoriom kryminalistycznego, a nie opinii kogoś z banku. Policjant poszedł na pocztę więc wysłać felerny banknot do ekspertyzy. No i go wysłał.... przekazem pieniężnym ( ͡°͜ʖ͡°) Dzięki temu oskarżony uniknął odpowiedzialności (brak dowodów), a bohaterski policjant wpuścił fałszywkę do obiegu...
Dla bankomatu tylko kasa się liczy, więc nie wiem czy będzie współpracować. Jak się naciśnie odpowiednie guziki to się może wysypać, ale nie wiem, czy o to im chodzi. W najgorszym przypadku rzuci jakimś błędem i tyle.
@a__s: lepszy numer był. Na jednej komendzie policjant dostał rozkaz wysłania banknotów podejrzanych, że są fałszywe do Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego w Warszawie. Poszedł i nadał przekazem pocztowym.
@silver: Dlatego, najciekawsze jest to, co jest w piśmie, które tam jest w środku. Bo generalnie pisma wychodzące kopertują sekretarki. I albo pani Jadzia w sekretariacie przepisała na kopertę pierwszy adres jak wypatrzyła w treści, albo błędnie adresata wpisał sam policjant.
Jest to o tyle ciekawe, że jeśli pismo jest z dobrym adresem, to cała wina jest sekretarki. Ale jeśli w piśmie adres jest zły, to jest już cała lista winnych:
to bylo tak, ze poszkodowany przegryw przyszedl na policje w lowiczu i zaczal mowic ze podoba mu sie p0lka ale ona zadaje sie z beta bankomatami no i sie zaczela inba z wzywaniem na przesluchania bankomatow
Komentarze (109)
najlepsze
źródło: comment_1640087233TcijN0RXPox6PNJKYRN2x6.jpg
PobierzKiedyś krążyła miejska legenda, że jedna z mniejszych komend zatrzymała kolesia który płacił fałszywymi pieniędzmi. Żeby mieć jednak dowód dla sądu potrzeba oficjalnej ekspertyzy laboratoriom kryminalistycznego, a nie opinii kogoś z banku.
Policjant poszedł na pocztę więc wysłać felerny banknot do ekspertyzy. No i go wysłał.... przekazem pieniężnym ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dzięki temu oskarżony uniknął odpowiedzialności (brak dowodów), a bohaterski policjant wpuścił fałszywkę do obiegu...
Link.
Podlasie detected ;p
źródło: comment_1640160234EtUbvQjSMtyrjUWiTVSWjg.jpg
PobierzPomagają i chronią... nie wykazując się przy tym zbytnio rozumem.
Jest to o tyle ciekawe, że jeśli pismo jest z dobrym adresem, to cała wina jest sekretarki.
Ale jeśli w piśmie adres jest zły, to jest już cała lista winnych:
@taguje: ktoś tu chyba za dużo siedzi na tagu przegryw
źródło: comment_1640158790vvTRROyfisYUczdKd8RhmM.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora
źródło: comment_1640159387HqwwtM4v5MGJdk4ohsytxD.jpg
PobierzAle z szacunkiem typie, bo ja jestem władza, hehehe.