Policjant w czasie interwencji zastrzelił 32-latka
Policjant w czasie interwencji w Wydminach koło Giżycka zastrzelił 32-latka. Według funkcjonariuszy, mężczyzna stwarzał „poważne i realne zagrożenie”, miał też zaatakować policjantów. Padł strzał, który okazał się śmiertelny.
Szu_ z- #
- #
- #
- 219
Komentarze (219)
najlepsze
bo obywatel jakby np. wlamywacza atakującego bez broni zastrzelil to by 25 dostal¯\_(ツ)_/¯
we dwóch sobie z gazem i paralizatorami w kieszeni nie poradzili. sorry we dwoje
pijany turbo-patus i zaraz pewnie się dowiemy, że naciukany jakimiś prochami skoro we 3 nie dali mu rady.
@LudzieToDebile: Tylko, że teraz to policja jest... patola.¯\_(ツ)_/¯
strzelił- źle bo przekroczył uprawnienia, jakby nie strzelił- to też źle i by była imba że nie dali rady we 3
Komentarz usunięty przez moderatora
@znicz: Tasera. Najpierw trzeba go mieć, potem umieć użyć. Taser ma skuteczność ok 50% i nie nadaje się do obezwładniania szarżującego napastnika jeżeli nie masz wsparcia z bronią ostrą. Jeżeli dojdzie do gwałtownej sytuacji to pozostaje albo pała albo broń palna.
Pomocy medycznej wymagała również policjantka, która została w trakcie interwencji zaatakowana przez 32-latka. Została przewieziona do szpitala.
koleś już dusi policjantke która trafia do szpitala, a on ma sie zastanawiać czy użyć tasera