Na kursie w SOP jak w podstawówce: kursanci mieli przeszukać torbę wykładowczyni
"Podczas kursu oficerskiego, który toczy się na warszawskich obiektach SOP przy ul. Podchorążych, kursanci mieli dobrać się do torebki wykładowczyni. W przerwie między zajęciami przeszukali jej torebkę, żeby znaleźć pytania egzaminacyjne. Jak w szkole"
tomasztomasz1234 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 79
Komentarze (79)
najlepsze
@apee: każda władza ceni taki wykonawców poleceń - mierni, bierni, ale wierni. Wystarczy dać premię, wcześniejszą emeryturę, albo jakiś dodatek za pałowanie współobywateli i wypełnią każdy rozkaz.
Na jednej z imprez kiedy popił okazało się, że jego tata pracował jako kucharz u jednego z ministrów.
@Krabowski Generalnie Zacharski miał fuksa, że mu się taki agent trafił. Wybitny Zacharski nie było co udowodnił nieprofesjonalna akcja na Majorce.
Choć oczywiście ostatecznie liczy się materiał. A ten jednak Zacharski zdobył przeogromny. Jedna z największych znanych "wymiany szpiegów" też o czymś świadczy.