@polasz wytlumacz mi co ma niekompetencja dyrektora do rynku xD czemu firma nie moze podjac decyzji ze sie nie oplaca istniec i zwolnic ludzi - nie rozumiem tego
Pracownicy są również klientami firmy. To transakcja wymienna - pieniądze za pracę.
@976497: Mylisz podstawowe pojęcia. Pracownicy mogą być klientami pracodawcy, ale nie muszą. To o czym piszesz to stosunek pracy, a klientów łączy z przedsiębiorstwem umowa sprzedaży dobra lub usług. To pracownicy sprzedają swoją pracę i gdyby szukać tu analogii to raczej pracodawca jest ich klientem. "Zwolnienie" to po prostu rozwiązanie umowy zawartej między pracodawcą a pracownikiem. O ile wszystko
Jakaś baba lamentuje jak by jej matkę zabił zamiast kulturalnie pozwolić dyrektorowi dokończyć, a nagrywający nagrywa telefonem zoomowy meeting xD Też bym zwolnił takich pracowników ;P
Takie rzeczy się zdarzają - też mi coś. Mi też się zdarzyło być w zespole który został rozwiązany z dnia na dzień. Zamiast płakać, poszedłem do innej pracy. Teraz cieszę się, że to nastąpiło, bo inaczej tkwiłbym dalej w firmie krzaku zamiast się rozwijać.
Wiadomo, że jak firma rośnie i ma zyski to zasługa top managmentu i gruba premia się należy, jak upada to niestety rynek i w ogóle my nic nie możemy ( ͡°͜ʖ͡°)
@pdt_87: No dlatego przedsiębiorcom należą się wysokie pensje. Bo oni podejmują trudne decyzje i ponoszą ryzyko ( ͡°͜ʖ͡°)
@v01dtec: jakie ryzyko ponoszą top managerowie? ( ͡°͜ʖ͡°) Trzeba się naprawdę nieźle postarać, żeby coś tak spi3rdolić, żeby groził prokurator, a zazwyczaj i tak nic się nie udowodni. Już większe ryzyko ponosi kierowca autobusu, strażak, czy pielęgniarka w swojej pracy.
ale co w tym złego ludzie to tylko praca, przywiazujecie sie do tego jakby to byla dziewczyna albo rodzina was sie wydziedziczyla, biznes to biznes nie ma co sie obrażać a jak ktos jest dobry to znajdzie sobie inna robote czasami to nawet na dobrze wychodzi bo ludzie potrafia sie zasiedziec z lenistwa
@niko444: dokladnie, dziwne podejscie ludzie prezentuja. Ale widze na codzien po rodzinie i znajomych, szczegolnie tych nieco starszych, po wujkach ciotkach itp. W Polsce jest/byl kultywowany kult #!$%@?, pracowac musze bo sie udusze, "pracować TRZEBA" i takie podejscie jest. Możesz. Nie musisz.
Przykład znajomego: Ma odłożone sporo pieniędzy (z pracy), samochód, koszty stałe życia minimalne, bo mieszka w dużym domu z rodzicem, pracuje na 3 zmiany. Ani dnia wolnego nie wziął
Komentarze (275)
najlepsze
@976497: Nie, firmy zakłada się po to, żeby zarabiać pieniądze :)
@976497: Mylisz podstawowe pojęcia. Pracownicy mogą być klientami pracodawcy, ale nie muszą. To o czym piszesz to stosunek pracy, a klientów łączy z przedsiębiorstwem umowa sprzedaży dobra lub usług. To pracownicy sprzedają swoją pracę i gdyby szukać tu analogii to raczej pracodawca jest ich klientem. "Zwolnienie" to po prostu rozwiązanie umowy zawartej między pracodawcą a pracownikiem. O ile wszystko
Takie rzeczy się zdarzają - też mi coś. Mi też się zdarzyło być w zespole który został rozwiązany z dnia na dzień. Zamiast płakać, poszedłem do innej pracy. Teraz cieszę się, że to nastąpiło, bo inaczej tkwiłbym dalej w firmie krzaku zamiast się rozwijać.
Komentarz usunięty przez moderatora
@lastro: a zyski to tylko i wyłącznie zasługa wyzyskiwanych pracowników :)
Pracodawca to nie święty mikołaj, ponosi straty musi ciąć koszty
Rozumiem że OP zgłębił sytuację finansową firmy, i zapoznał się z rzetelnymi danymi aby stawiać takie tezy?
Granie na emocjach, zakop.
@v01dtec: jakie ryzyko ponoszą top managerowie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Trzeba się naprawdę nieźle postarać, żeby coś tak spi3rdolić, żeby groził prokurator, a zazwyczaj i tak nic się nie udowodni.
Już większe ryzyko ponosi kierowca autobusu, strażak, czy pielęgniarka w swojej pracy.
Możesz. Nie musisz.
Przykład znajomego:
Ma odłożone sporo pieniędzy (z pracy), samochód, koszty stałe życia minimalne, bo mieszka w dużym domu z rodzicem, pracuje na 3 zmiany. Ani dnia wolnego nie wziął