I ta podrapana szyba i usyfione ściany bo zwierze pewnie dopomina się o swoje... Kurde. Wydać górę złota na mieszkanie z widokiem na las i mieć całodobowy koncert wielkiego bydlęcia i sąsiada patologię...
W sobotę odwiedziliśmy właściciela psa. To obcokrajowiec, z którym ciężko się porozumieć zarówno w języku polskim, jak i angielskim. Na zarzuty mieszkańców odpowiada krótko: "Pies ma budę i to wystarczy". Ta buda to ogromna metalowa klatka wyłożoną sklejką, której
Korzystając z okazji ktoś mi wytłumaczy dlaczego ludzie mieszkający w blokach nie mogą kupić/adoptować małego psa tylko wielkiego #!$%@?^&*ego w kosmos wielkoluda?
@cevilo: dla większości zwierząt męczarnią jest odseparowanie od właściciela i nuda. Człowiekowi można zawsze przynieść piłkę czy szarpak, albo po prostu poleżeć z pyskiem na jego stopie, a zwierzętom wolno biegającym po posesji zostaje tylko obszczekiwanie wszystkiego co jest za płotem. Mieszkałam zarówno w domu jednorodzinnym kilka lat jak i w blokach, z tym samym psem, ale zawsze wychodziłam z nim na spacer.
#!$%@? mnie te poczucie wyższości człowieka nad innymi gatunkami. Ludzie są traktowani przez innych ludzi jak gówno (na co zazwyczaj zasługują) to muszą sobie odreagować poczuciem władzy nad zwierzętami.
Masakra, kraj 3 świata po prostu. Najbardziej obrzydliwy jest widok w Polsce takich ludzi niby "wykształconych" czy "bogatych" z takim g...wnem we łbach, że to wręcz obrzydzenie budzi. W Szwecji, Holandii czy Norwegii, zjeździłem tysiące kilometrów i nigdzie nie widziałem czegoś takiego jak pies na łańcuchu. W ogóle to bardzo rzadko w ogóle była buda, wszystkie psy zawsze w domach, a raz widziałem budę, ale był pies arktycznej rasy, coś jak samojed
Mało który pies na wsi ma tak przestronną budę. A że na łańcuchu? Jest długi a ten pseudopłotek to tylko ozdoba a nie zabezpieczenie. Gdyby luzem biegał, to dopiero podniósłby się krzyk
Widzę, że tu sporo ekspertów od psów, więc tak tylko nadmienię, że NIEKTÓRE psy są przystosowane do życia na dworze (które mają odpowiednią sierść) i takie, które niestety nie nadają się do tego i zima to dla nich wyrok śmierci. Pies ze zdjęcia jest jak człowiek w bieliźnie - do 15*C może jakoś da radę, ale poniżej to zwyczajne bestialstwo, pies nie dożyje wiosny, a najprawdopodobniej zdechnie z wyziębienia do Sylwestra.
@Phate77: ale może po prostu jest tak, że pies bywa agresywny i jest tam tylko na wypadek odwiedzin kogoś z zewnątrz? Nie chcę nikogo bronić, bo oczywiście to może też być zwykłe znęcanie się, ale chyba lepiej byłoby znać kontekst zanim sobie tu zrobimy używanie.
@KTreu: Ten pies nie nadaje się zupełnie do trzymania na dworze w okresie jesienno-zimowym.
"Doberman ma we krwi stróżowanie, ale uwaga, nie licz na to, że w naszym klimacie może mieszkać na zewnątrz. To pies, który nie znosi zimna, bo ma krótką sierść bez podszerstka. Nawet tony koców, poduszek i styropianów w budzie nie ogrzeją tego ciepłolubnego zwierzaka. Zresztą buda czy kojec nie są mu przeznaczone." Link
Komentarze (374)
najlepsze
@PosiadaczKonta: Zakładam, że jakiś "biznesmen" gdzieś z Turcji, bliskiego wschodu, Uralu itp.
a na czym ma byc ten pies? na gumie? a jak w dupe ugryzie to bedziecie plakac ze nie byl uwiazany XD
Mieszkałam zarówno w domu jednorodzinnym kilka lat jak i w blokach, z tym samym psem, ale zawsze wychodziłam z nim na spacer.
W Szwecji, Holandii czy Norwegii, zjeździłem tysiące kilometrów i nigdzie nie widziałem czegoś takiego jak pies na łańcuchu. W ogóle to bardzo rzadko w ogóle była buda, wszystkie psy zawsze w domach, a raz widziałem budę, ale był pies arktycznej rasy, coś jak samojed
Nie chcę nikogo bronić, bo oczywiście to może też być zwykłe znęcanie się, ale chyba lepiej byłoby znać kontekst zanim sobie tu zrobimy używanie.
"Doberman ma we krwi stróżowanie, ale uwaga, nie licz na to, że w naszym klimacie może mieszkać na zewnątrz. To pies, który nie znosi zimna, bo ma krótką sierść bez podszerstka. Nawet tony koców, poduszek i styropianów w budzie nie ogrzeją tego ciepłolubnego zwierzaka. Zresztą buda czy kojec nie są mu przeznaczone."
Link
"Rasy psów, które nie