@gargantel: ale na wszelki wypadek trzeba będzie nosić maseczki do końca życia i co 1-2 miesiące się szturchnąć w ramię żeby dostać naklejkę w paszporcie, aby następnie móc wyjść z domu do pracy (⌐͡■͜ʖ͡■)
I oni to wiedza ze covid moze zmutowac do formy niezagrazajacej i wyginac jak sars, wiec teraz bedzie ostre machanie raczkami zeby zdazyc wyszczepic "Wszystkich", a potem dumnie oglosic ze to wlasnie szczepienia unicestwily covid ¯\_(ツ)_/¯
Paszproty covidowe to dla nich priorytet, zdrowie jest tu tylko zasłona.
I oni to wiedza ze covid moze zmutowac do formy niezagrazajacej i wyginac jak sars, wiec teraz bedzie ostre machanie raczkami zeby zdazyc wyszczepic "Wszystkich", a potem dumnie oglosic ze to wlasnie szczepienia unicestwily covid ¯_(ツ)_/¯
@SlavedWizard: szczepienia są po to, żeby w zdrowiu przetrwać aż wirus się samouncestwi albo przybierze formę mniej groźną. Ja bym bez ochrony choroby nie ryzykował. Za duże ryzyko komplikacji.
@SlavedWizard: To już grali. Lada moment wkroczymy w pełny cykl deja-vu kiedy zaczęto dystrybuować substancje okrzyknięte jako zbawcza siła przeciw chorobie nie atakującej 99% społeczeństwa z czego 99% z rzekomo zakażonych nie ma żadnych objawów. Dlatego tak szybko pojawiły się głosy że MUSI być więcej zakażonych tylko są bezobjawowi. Niestety w natłoku często sprzecznych informacji ludzie zaczynają zapominać początek kowidozy i przestają zadawać właściwe pytania.
13 dni przed pikiem zaczęto podawać iwermektynę - of kors tylko chorym, bo przecież nie rozpylano jej z samolotów - i magicznie dwa tygodnie później liczba zakażeń zaczęła spadać! No cud, faktycznie - lek działający globalnie, mimo podania go tylko pacjentom!
@sinuspi: Jakbyś posłuchał dalej to Pan z filmu mówi o specjalnym genie, który mają w szczególności Japończycy, który sprawia że są bardziej odporni, oraz o tym że doszło tam do mutacji wirusa, która sprawiła że nie był w stanie się efektywnie replikować, a sam lek nie zatrzymuje COVID, bo to jest LEK, podaje się go CHOREMU.
Kreują hipotezy i "badania", które mają wyjaśnić gwałwowny spadek zakażeń, po to, by nie uznać działania iwermektyny? W Indiach też pewnie ta, lub inna mutacja wirusa wystąpiła, która go samo-wykończyła w 3 kwartale 2021, dokładnie zaraz po tym, jak wprowadzili iwermektynę do profilaktyki i terapii na szeroką skalę.
Komentarze (123)
najlepsze
@Rompicoglioni: jak na razie pandemia głupoty najbardziej nam zagraża.
Pandemia okrutnie to obnażyła
A co było z wirusem hiszpanki? To samo...
@Nieszkodnik: no to oby i u nas w tę stronę poszło ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To jednak invermektyna?
@pazerwalef: chyba stara się być obiektywny ¯\_(ツ)_/¯
@Nieszkodnik: dlatego prosiłem oglądać od 08:30 i zwrócić uwagę na mutację wirusa, a nie kolejną gównoburzę o invermektynie wywoływać
Paszproty covidowe to dla nich priorytet, zdrowie jest tu tylko zasłona.
@SlavedWizard: szczepienia są po to, żeby w zdrowiu przetrwać aż wirus się samouncestwi albo przybierze formę mniej groźną.
Ja bym bez ochrony choroby nie ryzykował. Za duże ryzyko komplikacji.
Komentarz usunięty przez moderatora
https://uncutnews.ch/japan-laesst-die-einfuehrung-von-impfstoffen-fallen-stellt-auf-ivermectin-um-und-beendet-covid-fast-ueber-nacht/
https://www.japantimes.co.jp/news/2021/11/18/national/delta-variant-self-destruction-theory/
Mądrzejsze o tym nie wspominać