Depresja na własne życzenie?
Bierny, bezwolny idealista ma depresję, aktywny realista jej nie ma. Bierność i lenistwo to najlepsza droga do pełnej samotności w życiu dorosłym, kto nie próbuje i siedzi w miejscu z założonymi rękami w czasie wolnym od obowiązków już zawsze będzie sam na własne życzenie.
sols z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 8
- Odpowiedz
Komentarze (8)
najlepsze
Tytuł i opis są wyrwane z kontekstu i wypaczają to co mówiła Pani Ewa (znakomity psycholog).
Sam jestem chyba w najgorszym okresie swojego życia pod tym względem i staram się zbić te negatywne emocje poprzez trening. Siłownia, bieganie, rower, boks, dają tylko tyle że łatwiej mi zasnąć jak jestem już skrajnie wyczerpany, a wewnętrzny płomień gniewu zdają się płonąć i trawić mnie coraz mocniej każdego dnia.
Dobrze by było gdybyś znalazł kogoś na kim będzie ci zależeć dużo bardziej niż na sobie, kimś w kim będziesz miał wsparcie, kogoś dla kogo się warto męczyć.Ale niestety to miecz obusieczny, możesz ulokować resztki wiary,nadziei i swojej miłości w kimś niewłaściwym, co sprawi że załamiesz się już kompletnie, co właśnie miało miejsce w moim przypadku.
Aktualnie rozważam wyjazd za granice do pracy albo wojsko. Głównie chodzi o to żeby zmienić otoczenie i odizolować się na jakiś czas, osiągnąć pewien poziom ubezwłasnowolnienia, żeby siłą odciąć się od destrukcyjnych zachowań(n-------i).
Myślałem też żeby spróbować poświęcić się całkowicie karierze sportowej, jedynym plusem w obecnej sytuacji jest siła którą daj mi gniew. Od ukończenia 30tki doznałem lekkiego kryzysu wieku średniego, co sprawiło że trenowałem ciężej niż kiedykolwiek, a od kilku tygodni, właśnie przez mój zawód miłosny, zwiększyłem wysiłek. Mam wrażenie jak bym lawirował na granicy skrajnego wyczerpania, ale na razie ciało
Trzymaj się mirek