Zaraz bedzie telefon Merkel do Putina po czym czerwony uderzy na Ukrainę. Ta głupia kobieta nie zdaje sobie sprawy jak bardzo zaszkodziła Europie przez swoje działanie.
@Skrytozerca90 mysle ze wie. W koncu robila w stazi wiec glupia nie jest. Po prostu liczy na ciepla posadke w gazpromie jak jej poprzednicy. Nie oszukujmy sie: na taka posadke trzeba zapracowac i wlasnie to robi
Rosja to „okoliczny dres”, jedyne co potrafi to zaczepiać każdego i liczy, że dostanie „drobne na drugie śniadanie” od sąsiadów żeby była cicho. Ta taktyka sprawdza się u nich od lat. Dresik rozumie tylko argument siły, jeżeli widzi, że może dostać lepę w ryj to jego dwa ostatnie zwoje w mózgu sprawiają, że szuka innego do zaczepki.
@inver: Rosja lubi wszystkim się chwalić ile to oni mają „bagnetów”, ale to tak jak z chwaleniem się długością ptaka - każdy jak sam opowiada to ma minimum 19 cm ( ͡°͜ʖ͡°)
@mango: Nie wiem czy jest się z czego cieszyć bo zamiast Kaliningradu zaraz będziemy mieli większość wschodniej granicy z Rosją i tylko kawałek z Litwą...
Jak Rosja sobie tak łatwo zagarnie Ukrainę to za kilka lat to wszystkie państwa w Europie środkowo-wschodniej będą republikami rosyjskimi.
Każdy kraj NATO powinien trochę postrzelać na poligonie przy ruskiej granicy, to może by im przeszło. Myślę też, że na parę dni SWIFT powinien się popsuć i potrzebować prac konserwacyjnych.
@klinQQ: puenta Rosja uważa, że dzięki porozumieniu mińskiemu ma wpływ na ukraińskie ustawodawstwo krajowe - i, przypuszczalnie, prawo do prowadzenia wojny, jeśli ten przywilej zostanie naruszony. Oczywiście żadne takie postanowienie nie zostało nigdy uzgodnione, ani w ramach negocjacji mińskich, ani w żadnym późniejszym formacie. Jednak milczenie Europy wobec rewizjonizmu Rosji oraz wobec ciągłego i trwałego łamania przez ten kraj tego samego porozumienia poprzez ciągłe rozmieszczanie sił okupacyjnych w Donbasie, tylko zachęca Moskwę do myślenia, że Europa milcząco akceptuje jej rewizjonizm.
I wreszcie, obecne wydarzenia wokół Białorusi ściśle łączą sytuację bezpieczeństwa Ukrainy z resztą Europy. Dotyczy to nie tylko doraźnych starć z migrantami na granicy białorusko-polskiej, lecz także tych wielkich rosyjskich przesunięć wojsk, których pełna natura nie jest jeszcze jasna. Jeśli Rosja zajęłaby Ukrainę, rozszerzona i pewna siebie skierowałaby się w stronę wpływania na działania swoich nowych najbliższych sąsiadów: UE i jej państw członkowskich.
Stany Zjednoczone już wysyłają okręty wojenne na Morze Czarne jako sygnał odstraszania. W kwietniu 2021 r. wysłały do Polski myśliwce z eskadr nuklearnych Sił Powietrznych USA w Europie. Cel został osiągnięty: dwa dni później Walerij Gierasimow, szef sztabu generalnego Rosji, odwołał "ćwiczenia" odbywające się w pobliżu granicy z Ukrainą. To jest jedyny język, który Moskwa naprawdę rozumie. Niestety, większość Europy jeszcze nie nauczyła się
Komentarze (101)
najlepsze
Jak Rosja sobie tak łatwo zagarnie Ukrainę to za kilka lat to wszystkie państwa w Europie środkowo-wschodniej będą republikami rosyjskimi.
Rosja uważa, że dzięki porozumieniu mińskiemu ma wpływ na ukraińskie ustawodawstwo krajowe - i, przypuszczalnie, prawo do prowadzenia wojny, jeśli ten przywilej zostanie naruszony. Oczywiście żadne takie postanowienie nie zostało nigdy uzgodnione, ani w ramach negocjacji mińskich, ani w żadnym późniejszym formacie. Jednak milczenie Europy wobec rewizjonizmu Rosji oraz wobec ciągłego i trwałego łamania przez ten kraj tego samego porozumienia poprzez ciągłe rozmieszczanie sił okupacyjnych w Donbasie, tylko zachęca Moskwę do myślenia, że Europa milcząco akceptuje jej rewizjonizm.
I wreszcie, obecne wydarzenia wokół Białorusi ściśle łączą sytuację bezpieczeństwa Ukrainy z resztą Europy. Dotyczy to nie tylko doraźnych starć z migrantami na granicy białorusko-polskiej, lecz także tych wielkich rosyjskich przesunięć wojsk, których pełna natura nie jest jeszcze jasna. Jeśli Rosja zajęłaby Ukrainę, rozszerzona i pewna siebie skierowałaby się w stronę wpływania na działania swoich nowych najbliższych sąsiadów: UE i jej państw członkowskich.
Stany Zjednoczone już wysyłają okręty wojenne na Morze Czarne jako sygnał odstraszania. W kwietniu 2021 r. wysłały do Polski myśliwce z eskadr nuklearnych Sił Powietrznych USA w Europie. Cel został osiągnięty: dwa dni później Walerij Gierasimow, szef sztabu generalnego Rosji, odwołał "ćwiczenia" odbywające się w pobliżu granicy z Ukrainą. To jest jedyny język, który Moskwa naprawdę rozumie. Niestety, większość Europy jeszcze nie nauczyła się
https://www.youtube.com/watch?v=fnd0qg4I_MM