Strefa wyjątkowa. Bez kontroli.
Dlaczego uchodźcy tak łatwo przedostają się na terytorium Polski? Tuż przed zaostrzeniem kryzysu przejechaliśmy przez całą strefę stanu wyjątkowego ciągnącą się 418 km. Rozmawialiśmy z wojskiem, policją i Strażą Graniczną. Nigdzie nikt w żaden sposób nie utrudniał nam poruszania się w...
Z.....n z- #
- #
- #
- 138
- Odpowiedz
Komentarze (138)
najlepsze
I niech ktoś powie, że to wina opozycji xD
Opozycja nie kieruje działaniami Straży Granicznej, wojska czy policji. Ten cały kryzys to wina PiSu.
@Wedam: WINA TUSKA KTORY RAMIE W RAMIE Z MERKEL DOPROWADZILI DO TEGO KRYZYSU!
PiS i burdel organizacyjny? Nowe, nie znałem ( ͡° ͜ʖ ͡
90% tego to opłaceni, antypolscy propagandziści PiSu.
Antypolscy, bo nas, Polaków, oszukują i dezinformują.
To nie są normalni Polacy, to pisowscy zdrajcy polskiego narodu. Byle nas oszukać i mieć dla siebie korzyść.
kontrole byly tylko wewnatrz niej. Teraz kontrole sa czeste, czasem zatrzymuja po kolei kazde auto wraz z otwarciem bagaznika. Na wszystkich swietych zatrzymywali mnie 3 razy na odcinku 40km. Policjanci sa tu slani calego kraju jak
Kontrole są przy granicy strefy, a ich przebieg głównie zależy od osoby kontrolującej - czasem wystarczy dowód tożsamości, czasem trzeba otworzyć bagażnik, a czasem mimo zameldowania w strefie policjanci czepiają się rejestracji samochodu.
W ciągu 2 miesięcy, codziennie wyjeżdżając i wjeżdżając do strefy tylko raz mnie nie skontrolowano.
IMO - kontrole są potrzebne, powinni sprawdzać wszystkie samochody w jednakowy sposób, ale
Ten Miniszewski, jako "lokalny najlepszy pisarz" to autorytet moralny dla czytelnika. Ma być mocnym akcentem na sam koniec. Ma wzbudzić odpowiednią refleksję, a symbolem kończącym, dobitnym, takim który zrozumie i zapamięta każdy jest słowo "cmentarz", który wypowiada.
Tkliwa historia.