Skąd się wziął Bóg? Jeżeli mowa o biblijnym Bogu, to jest to banalnie proste.
Na początku, gdy ludzie byli bardziej prymitywni, jak dzisiaj, rzeczy, które nie były dla nich zrozumiałe zrzucali na karb sił nadprzyrodzonych. Zaczęli stawiać wszelkie maści ołtarzyki i totemy, pod którymi kierowano modły do różnych bóstw.
Później powstała cała kultura Sumerów, którzy opisali swoje legendy i mity wklepując tam również swoich Bogów. Po wielu wiekach do ich niewoli trafili
Problem z większością religii jest taki, że patrzą na świat w najprostszy sposób i widzą tylko to, co widać na pierwszy rzut oka. Dlatego w religiach zwykle niebo, słońce, gwiazdy itp są małymi świecącymi punktami na kopulastym suficie nad nami. Jak stoisz sobie na ziemi i popatrzysz w górę to tak to właśnie wygląda.
Tymczasem jak się okazuje, takie chłopskorozumowe spojrzenie jest często błędne.
Komentarze (6)
najlepsze
Na początku, gdy ludzie byli bardziej prymitywni, jak dzisiaj, rzeczy, które nie były dla nich zrozumiałe zrzucali na karb sił nadprzyrodzonych. Zaczęli stawiać wszelkie maści ołtarzyki i totemy, pod którymi kierowano modły do różnych bóstw.
Później powstała cała kultura Sumerów, którzy opisali swoje legendy i mity wklepując tam również swoich Bogów. Po wielu wiekach do ich niewoli trafili
Problem z większością religii jest taki, że patrzą na świat w najprostszy sposób i widzą tylko to, co widać na pierwszy rzut oka. Dlatego w religiach zwykle niebo, słońce, gwiazdy itp są małymi świecącymi punktami na kopulastym suficie nad nami. Jak stoisz sobie na ziemi i popatrzysz w górę to tak to właśnie wygląda.
Tymczasem jak się okazuje, takie chłopskorozumowe spojrzenie jest często błędne.
Akurat faktyczny
Nie muszę tłumaczyć skąd Bóg miałby się wziąć, bo go sobie zdefiniowałem tak, że nie ma przyczyny.
Nie muszę tłumaczyć skąd jednorożce miałyby się wziąć, bo je sobie też zdefiniuję tak, że nie mają przyczyny.
Komentarz usunięty przez moderatora