Szpital odesłał do domu. Ksawery zmarł cztery godziny później
Rodzice 18-miesięcznego Ksawerego żądają pociągnięcia do odpowiedzialności lekarzy w związku ze śmiercią ich syna. Dziecko zmarło cztery godziny po tym, jak po serii badań, w tym USG brzucha, odesłano je do domu, odmawiając przyjęcia na oddział dziecięcego szpitala w Lublinie. Jak się...
Kolekcjoner_dusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 159
- Odpowiedz
Komentarze (159)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@Nowoczesiek: Oj tak. 2 historie, które znam osobiście (przypadki sprzed 2 lat lub mniej):
1. Długie czekanie z cesarką, bo "świnty poród naturalny", no ale z dzieckiem coraz gorzej. Decyzja o cesarce - ale to już jak najszybciej - matka źle znieczulona, czuła cięcie brzucha. Na szczęście mogła się wydrzeć, bo była przytomna. Dziecko 4/10 pod respiratorem.
2. Prywatna położna, która obsługiwała przy tym jeszcze