Der Spiegel: Niemcy zignorowały polskie argumenty w sprawie Nord Stream 2

Ministerstwo gospodarki Niemiec w procesie wydawania certyfikatu dla gazociągu Nord Stream 2 zignorowało zastrzeżenia strony polskiej – podał niemiecki tygodnik „Der Spiegel”.

[szybkigrzes]

Ciemny lud że wschodu wciąż bity XD

[MiedzygalaktycznyMors]

A niby dlaczego mieliby brać je pod uwagę? polska nie była i nie jest stroną umowy.

[intjed]

@MiedzygalaktycznyMors: No nie wiem, podobno miała być ten no, solidarność w UE? Skoro oczywistym jest, że NS2 sprowadza zagrożenie dla istniejącej infrastruktury, która idzie przez Polskę, Ukrainę, w kontekście sytuacji na Krymie i dalszych agresywnych działań Rosji czy Białorusi, zachęca to do dalszej destabilizacji regionu, ale hej, co tam, na papierze się zgadza, bo to tylko sobie Rosja z Niemcami negocjuje, więc wszystko w porządku.

Praktyka jest taka, że Niemcy

[UberMaliniaczek]

Europa ojczyzn w praktyce. Niemcy chca ns2, to se go zbuduja. Mogliby sie skonsultowac, ale przy obecnej wladzy w Polsce raczej tego nie zrobia. Zostal nam juz tylko San Escobar, nawet "cieply czlowiek" z bialorusi nas rozgrywa ;)

https://tvn24.pl/swiat/karczewski-lukaszenka-to-taki-cieply-czlowiek-ra697966-3197381

[M.....n]

Przypominam, że p0lska nie chciała ruskiego gazu

[romani]

@MaxVerstapen: ...bo ruski gaz to więcej czołgów.

[r.....3]

No i prawidłowo.

[konradpra]

Trudno się dziwić ze Niemcy traktują polski rząd niepoważnie, skoro sam rząd polski tak zachowuje się.
System prawny w Polsce w praktyce zależy od jednej partii więc jakiekolwiek argumenty prawne są zbywane. Zaczyna to być widoczne w orzecznictwie sądowym innych krajów.
Zresztą NS2 na pewno nie odpowiada Polsce, Ukrainie i kilku innym krajom w okolicy , ale już sprzyja interesom innych krajów więc nie jest kwestią zero-jedynkową jak by chcieli Polacy.

[Usmiech_Niebios]

@konradpra: czyli Nord Stream 2 zaczął się równo z rządami PiS? XD

ale już sprzyja interesom innych krajów więc nie jest kwestią zero-jedynkową jak by chcieli Polacy.

Ależ oczywiście, Rosji. Co zrobić kiedy tak znienawidzeni "ruscy agenci" odnaleźli się w Niemczech?