Trochę błąd logiczny. Jeśli choroba ma większą umieralność to naturalnie że powikłania często będą mniejsze przez problem przeżywalności, zwyczajnie ludzie którzy dostaliby ciężkich powikłań po covidzie i grypie w przypadku covida umrą.
Po pierwsze, wykopujecie wypowiedź sprzed ponad roku, po drugie, opartą na pracy Instytu Badania Opinii Własnej
Po trzecie, badania kohortowe pokazują, że na kilkanaście różnych komplikacji przemilczanych przez pana profesora dr hab ds. orania, zdecydowana większość, w tym ostra niewydolność oddechowa, zatorowość płucna, zakrzepica, wstrząs septyczny, niewydolność krążenia, niewydolność nerek, ostra choroba wieńcowa, konieczność wentylacji mechanicznej i wreszcie zgony wśród pacjentów hospitalizowanych (komplikacja, było nie było) zdarzają się częściej przy Covidzie. Przyjęć na oddziały i hospitalizacji celowo nie porównuję, bo wypadają one "na korzyść" korony, ale wiadomo że tu już dochodzi klucz szurowo-pandemiczno-polityczny.
Częstotliwość występowania zapalenia mięśnia sercowego rzeczywiście jest dwukrotnie większa w przypadku grypy niż w przebiegu zakażenia Covidem. Natomiast ilość pacjentów z objawami udarów była w obu przypadkach na poziomie zbliżonym (w różnych badaniach między 1,1-1,5%).
@detomastah: Można rzec, ze postawił bardzo kontrowersyjną tezę po zaledwie kilku miesiącach trwania pandemii, uprawiając swoisty cherry picking by ją "udowodnić".
Covid pokazał że ludziom można mówić wszystko. Wystarczy rząd, kilka ekspertów plus przychylne media i możesz dostać mandat za chodzenie na pustej ulicy bez maski. To jest paranoja którąś daliśmy sobie wmówić. Coś w co bym nigdy nie uwierzył że będzie miało miejsce a jednak się dzieje.. Masakra.
@hosearkadiomorales: przed covidem byłem mega pozytywnie nastawionym człowiekiem do ludzi, po covidzie straciłem jakikolwiek szacunek do tej głupiej ludzkości. Aż strach żyć widząc co sobie dadzą ludzie wmówić i postąpić jak roboty bez rozumu. Jak by jutro leciała asteroida zniszczyć nasza planetę to nawet by mi nie było smutno.
Nie chodzi o to żeby orać covid ale #!$%@? na covidzie się świat nie kończy. Ludzie będą umierać czy się to komuś podoba czy nie. A niektórzy to mam wrażenie bardziej nadgorliwi niż rząd Australii XD Czasami trzeba spojrzeć na sytuację z dystansu i nie dać sobą manipulować jak stadem baranów.
Pytanie do lekarzy obecnych na wykopie - ile razy zdarzyło wam się wysłać na OIOM lub stwierdzić zgon u pacjenta z grypą? Ja dwucyfrowe wyniki obu u pacjentów z COVID-19, nigdy czegoś takiego nie zrobiłem z grypą
ile razy zdarzyło wam się wysłać na OIOM lub stwierdzić zgon u pacjenta z grypą?
@Fan_Morawieckiego: nie jestem lekarzem ale mając 26 lat wylądowałem na oiomie . I leżałem tam 3 tyg gdzie przewinęło się w tym czasie pewnie ze setka sąsiadów , i byli tacy co raptem może 40 godz leżeli , było ze dwóch których za parawanem słyszałem jak odchodzą . Generalnie dziwne pytanie zadałeś bo grypa leczona
Komentarze (593)
najlepsze
xD
Po trzecie, badania kohortowe pokazują, że na kilkanaście różnych komplikacji przemilczanych przez pana profesora dr hab ds. orania, zdecydowana większość, w tym ostra niewydolność oddechowa, zatorowość płucna, zakrzepica, wstrząs septyczny, niewydolność krążenia, niewydolność nerek, ostra choroba wieńcowa, konieczność wentylacji mechanicznej i wreszcie zgony wśród pacjentów hospitalizowanych (komplikacja, było nie było) zdarzają się częściej przy Covidzie. Przyjęć na oddziały i hospitalizacji celowo nie porównuję, bo wypadają one "na korzyść" korony, ale wiadomo że tu już dochodzi klucz szurowo-pandemiczno-polityczny.
Częstotliwość występowania zapalenia mięśnia sercowego rzeczywiście jest dwukrotnie większa w przypadku grypy niż w przebiegu zakażenia Covidem. Natomiast ilość pacjentów z objawami udarów była w obu przypadkach na poziomie zbliżonym (w różnych badaniach między 1,1-1,5%).
https://link.springer.com/article/10.1007/s15010-021-01610-z
@detomastah: Można rzec, ze postawił bardzo kontrowersyjną tezę po zaledwie kilku miesiącach trwania pandemii, uprawiając swoisty cherry picking by ją "udowodnić".
A inny profesor powie nie.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja dwucyfrowe wyniki obu u pacjentów z COVID-19, nigdy czegoś takiego nie zrobiłem z grypą
@Fan_Morawieckiego: nie jestem lekarzem ale mając 26 lat wylądowałem na oiomie .
I leżałem tam 3 tyg gdzie przewinęło się w tym czasie pewnie ze setka sąsiadów , i byli tacy co raptem może 40 godz leżeli , było ze dwóch których za parawanem słyszałem jak odchodzą . Generalnie dziwne pytanie zadałeś bo grypa leczona