Psy przywiązane do drzewa, obok cała wyprawka, a w niej list. "Sąsiad zmarł..."
Dwa psy - Filip i Maja - zostały przywiązane do drzewa we wsi Godzikowice na Dolnym Śląsku. Obok ktoś zostawił wyprawkę dla czworonogów. Był też list. Nieznany autor tłumaczy w nim dlaczego porzucił zwierzęta.
Oline z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 16
Komentarze (16)
najlepsze
Nie przywiazal w lesie ani nie utopil.
Przywiazal w miejscu gdzie mial pewnosc ze ktos zauwazy. Dodatkowo zostawil caly osprzet. Imho nie chodzilobonzrobienie krzywdy.
Swoja droga jestem ciekaw jak wygladalaby papierologia gdyby chcial to rozegrac bardziej zgodnie z przepisami (np oddac do schroniska czy tez zadzwonic na SM)
Moze wizja go skutecznie sklonila do takiego rozwiazania.
olimpiadę wygrywa Jasiu,
reporter zachwycony wynikiem pyta:
Jasiu gdzie ćwiczyłeś, że osiągnąłeś taki wynik?
Jak byłem mały ojciec brał mnie do łódki, wypływał na środek jeziora, wrzucał do wody i płynąłem do brzegu...
To pewnie trudne było?
Nie, najgorzej było wydostać się z worka( ͡° ͜ʖ ͡°)