Rząd wie najlepiej jak masz spędzać niedzielę.

Praca studentów i emerytów w niedzielę będzie zakazana. Dlaczego? Bo, jak rozbrajająco tłumaczy posłanka PiS, w ten dzień powinni siedzieć z rodziną.

[stan-tookie-1]

to jest jak z minimalną, teoretycznie rynek sam powinien wyregulować że tak mało to zarabia tyle co nikt, a reszta jest w stanie szybko dojść do wyższych wynagrodzeń, ale w praktyce na wojnie pracownik-pracodawca nie dochodziło do takiego uregulowania i w zbyt wielu miejscach nie było tego dalszego kroku ponad minimalną i ludzie przycisnęli polityków żeby tym to wyregulowali za pracodawców.
tak samo z wolnym w niedziele, pracownicy nie są w stanie

[Fidel1]

A czemu studenci i emeryci mieliby móc pracować w sklepach w niedziele, a inni nie?

[Zenon_Zabawny]

@Fidel1: To by było w sumie zabawne. Biedronki i Lidle by zapisywały wszystkich pracowników na jakieś gówno-studia. (╭☞σ ͜ʖσ)╭☞

[Spring_is_coming]

@Zenon_Zabawny: Albo wrecz otworzylyby swoje. Kasjerka z MBA z Wyzszej szkoly administracji i zarzadzania "Biedronka academy".

[sildenafil]

Mam nadzieje, że PiS nie zmięknie i nie zrezygnuje z rozszerzania praw pracowniczych. Kapitaliści chcieliby najlepiej likwidacji ustawowego urlopu, mam nadzieję jednak ze w Polsce przeważają ludzie rozumni którzy rozumieją że w naszej kulturze to weekend (sobota i niedziela) są dniem odpoczynku. To wtedy miesjce ma na przykład większość usług i wydarzeń kulturalnych.

Nie oznacza to, że nikt nie może wtedy pracować. Ale pracować powinien ten kto chce. A większość ludzi nie

[T.....g]

@sildenafil: masz jakieś badania na to kto chce, a kto nie?

[jast]

@sildenafil: a te usługi i wydarzenia kulturalne w dni wolne są obsługiwane przez anioły na delegacji a nie pracowników?

[the_qwert]

Ale was d...a boli, że pracownicy kas mają kogoś, kto spełnia ich postulaty. Wasze potrzeby natomiast wszyscy zawsze będą mieli gdzieś, bo nawet jak będą na was pluli, to powiecie, że to deszcz i że tak trzeba. Jedynie na co was stać to ciche płacze w internecie.
Szmaty na twarz, mordy w kubeł i robić to co wam inni karzą, barany.
Na wyborach i tak zagłosujecie na wymuskanych fircyków, co wam powiedzą,

[lalabomba]

@the_qwert: No wprowadżmy jeszcze wolne soboty, i prace w handlu tylko 7-15 jak a biurze XD każdemu po równo.

Jak pracujesz w specyficznych branżach to niesety musisz się liczyć z tym ze masz nienormowane godziny pracy, a i tak łączną ilośc godzin pracy masz taką samą jak w innych branżach tylko godziny i czas inny. Sama pracuje w niedziele i nie widzę pwodu czemu traktować ten dzień inaczej.

Na szczęście jest

[anadyomenel]

@the_qwert:

Ale was d...a boli, że pracownicy kas mają kogoś, kto spełnia ich postulaty.

Pracownicy kas to nie jest jakaś osobna, zamknięta i niezmienna grupa. Jeżeli sklep znajdzie osoby, które gotowe są pracować w niedzielę, to dlaczego im tego zabraniać?

[tomaszs]

Coraz więcej krajów na świecie rozważa czterodniowy tydzień pracy. Tymczasem w Polsce grupka rebeliantów walczy z reżimem przemycając niedzielną pracę między paczkami pocztowymi

[j.....o]

@tomaszs: Czyli dzięki niedzielom niehandlowym mamy krótszy tydzień pracy?

[PawMad]

@tomaszs: Ale zdajesz sobie sprawę, że jedno z drugim się nie gryzie? Firma byłaby w stanie być otwarta 7 dni w tygodniu nawet jeżeli każdy pracownik mógłby pracować wyłącznie 1 dzień w tygodniu. To że sklep mógłby być otwarty 7 dni w tygodniu nie oznacza, że pracownicy pracują 7 dni w tygodniu dalej pozostaje reszta przepisów o czasie pracy pracownika.