Jego kuriozalny proces trwa prawie dwadzieścia lat. Niebawem znów stanie...
Bardzo smutna komedia Ta sprawa mogłaby posłużyć za scenariusz komedii. Uczestniczyli w niej bowiem fałszywi biegli, ginęły kluczowe...
salon24_pl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 103
Bardzo smutna komedia Ta sprawa mogłaby posłużyć za scenariusz komedii. Uczestniczyli w niej bowiem fałszywi biegli, ginęły kluczowe...
salon24_pl z
Komentarze (103)
najlepsze
Ok
Ale z drugiej strony sprzedanie spółce prywatnej działki za zawyżona cenę to IDEALNY sposób na wyprowadzenie środków że spółki.
To że sprzedający jest w zarządzie tylko uprawdopodobnienia przekręt.
A przekręt taki byłby robiony na szkodę udziałowców (zakładając że jest ich więcej niż on sam).
jakby chciał działać całkowicie uczciwie, to by było zgromadzenie wspólników, gdzie podjęto by wspólnie uchwałę o podwyższeniu kapitału, którego pokrycie nastąpiłoby wniesieniem aportu. Tu raczej było sprzedanie gruntu spółce po zawyżonej cenie, a później pożyczenie pieniędzy spółce na jakiś %. Artykuł jest tak jednostronny, że ciężko cokolwiek z niego wywnioskować.
@graf_zero: O, to fakt, o tym nie pomyslalem. W sumie teraz to nabiera juz calkowicie sensu, dlaczego odsyla od razu pieniadze.
Ech... mój kraj.
Wystarczylo oddac dzialki i zaplacic raz. Artykul jest kompletnie jednostronny, a sprawa smierdzi na kilometr. Zreszta artykul nie mowi nic o zarzutach kradziezy....
Chyba wszystkie historie zaczynające się w taki sposób kończą się źle.
Firmowy majatek zwieksza sie o wartosc dzialek 7kk, a pieniadze od razu wracaja. Fajnie, tylko dzialki mialy faktyczna rynkowowa wartosc 85k, chyba cos jest nie tak?
On za jedna taka premie mogl kupic 10 razy wiecej takich dzialek.