Pracownicy z Biedronki żądają warszawskich pensji.
Pracownicy Biedronki z całej Polski chcą zarabiać tyle, co w sklepach w Warszawie. Firma tłumaczy ten podział różnymi kosztami życia oraz prowadzenia działalności w Polsce. Pracownikom z pomocą przychodzi jednak wyrok Trybunału Sprawiedliwości. Zakazuje on różnicowania płac w jednej i tej...
Kolekcjoner_dusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 304
- Odpowiedz
Komentarze (304)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Zgodnie z założeniami kierowcy delegowani otrzymają minimalne wynagrodzenie obowiązuje w tym kraju, w którym wykonują oni pracę. Według opinii ekspertów nie tylko spowoduje to problemy z wyliczeniem kwoty należnej pracownikowi, ale również podniesienie koszty jego zatrudnienia o ok. 30 proc.
Natomiast różnymi dodatkami, premiami można regulować stawki za staż itd.
Jeżeli ma być różnica w zarobkach to musi być różnica w zatrudnieniu.
Jest różnica płacić za mieszkanie co miesiąc 3000 zł a 1500 zł a 0 zł, bo mieszkasz na pięterku u rodziców.
Niestety są rozgrywani przez koncerny, które mają swoje organizację...
Oczywiście pracownicy też mają swoje związki, natomiast zazwyczaj związkowcy zgodnie z naturą ludzką są skupieni na zaspokajaniu swoich potrzeb, a nie ludzi, dla których teoretycznie pracują.
@pdt_87: Jeszcze jest zbyt wielu ludzi, którzy uważają, że należy się cieszyć samym faktem, że jest praca.