TL;DR: Psiarze to podludzie, "mój pies nie gryzie", no chyba, że gryzie, ale wtedy to nie jego wina.
Ostatnio na moim piętrze w bloku miałem sytuację z psem "niegroźnym". Stałem ze swoim 7kg barkaczem na smyczy przed windą. Widzę, że ktoś podjeżdża na piętro. Otwierają się drzwi, więc odciągam psa, bo nie wiadomo co w środku. Ten zaczyna szczekać, więc odciągam bardziej, bo pewnie w windzie jest pies, którego mój czuje szybciej,
Jego partnerka przeczytała w Internecie że pieski są fajne i miłe, więc je kupił. No aż takim idiotą to raczej być nie można, wszędzie jest dostęp do informacji dla każdego za darmo.
Wszystkie te rasy jak za śladem Norwegii zakazane i mam to w dupie jako libertarian. Być może tylko z wyjątkiem na swojej zamkniętej posesji z zakazem wypuszczania, pod groźbą kary i uśpienia gdy to zwierzę będzie poza miejscem na terenie prywatnym. To jest broń i w dłoniach imbecyla zagraża innym bo jego mam głęboko w du**ie jak tak chowa psa, nie ma nad nim zupełnie kontroli, nikt normalny kogo znam nie posiada
Komentarze (280)
najlepsze
Ostatnio na moim piętrze w bloku miałem sytuację z psem "niegroźnym". Stałem ze swoim 7kg barkaczem na smyczy przed windą. Widzę, że ktoś podjeżdża na piętro. Otwierają się drzwi, więc odciągam psa, bo nie wiadomo co w środku. Ten zaczyna szczekać, więc odciągam bardziej, bo pewnie w windzie jest pies, którego mój czuje szybciej,
Komentarz usunięty przez moderatora
Być może tylko z wyjątkiem na swojej zamkniętej posesji z zakazem wypuszczania, pod groźbą kary i uśpienia gdy to zwierzę będzie poza miejscem na terenie prywatnym.
To jest broń i w dłoniach imbecyla zagraża innym bo jego mam głęboko w du**ie jak tak chowa psa, nie ma nad nim zupełnie kontroli, nikt normalny kogo znam nie posiada
Komentarz usunięty przez moderatora