W zasadzie to bardzo ciekawa kwestia jak szybko wśród społeczeństwa zanikła wiedza o dziko rosnących roślinach jadalnych. W dupach nam się poprzewracało od tych ziemniaków z Ameryki :)
@chilon: żołędzie trzeba wymoczyć w wodzie, aż przestanie oddawać kolor, czyli jest to w cholerę upierdliwe, chyba że mamy możliwość powieszenia w woreczku pod pomostem nad rzeką. Robiłem zarówno mąkę żołędziową, jak i kawę - mąka to raczej jako dodatek pozwalający zaoszczędzić pszenną, bo przez brak glutenu nie będzie się kleić, zaś kawa to jak taka inka, jak ktoś nie jest kawoszem, to ujdzie ( ͡°͜ʖ͡°
O. Mam tą książkę z taką okładką. Nie polecam ze względu na brak / słabe grafiki. Bez dodatkowego źródła wiedzy nie ustali się na 100% co ma się w ręku jak nie ma się doświadczenia.
@kaef_v2 No spoko, tylko że tą samą wiedzę będę mieć np. w innej książce ale z lepszymi grafikami. Więc tak po prawdzie, to wydanie książki pana Łuczaja jest bezwartościowe. Dobrze, że potem pojawiły się edycje poprawione.
Komentarze (58)
najlepsze
@Mamut: masz w ręku książkę. Nie dziękuj ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ciasto leśny mech jest smaczne, myślicie że zwykły mech jest zjadliwi?