Norwegia znosi obostrzenia pandemiczne. "Teraz możemy żyć normalnie"
![Norwegia znosi obostrzenia pandemiczne. "Teraz możemy żyć normalnie"](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1632490371UMrxhH8lRiVrN081y6pbY8,w300h194.jpg)
Premier Norwegii Erna Solberg ogłosiła w piątek długo oczekiwaną decyzję o zniesieniu w sobotę o godz. 16 większości restrykcji pandemicznych w tym kraju (pozostanie jedynie wymóg izolacji zakażonych). Po 561 dniach przestaną obowiązywać m.in. limity zgromadzeń oraz zalecenie zachowania odległości.
- #
- #
- #
- #
- #
- 138
- Odpowiedz
Komentarze (138)
najlepsze
To nie jest gdybanie, bo w innym przypadku rodzaj ludzki by nie zdołał przetrwać. Jesteśmy wystawieni na wirusy i bakterie od zawsze, one sa starsze niż rodzaj ludzki i zawsze były i będą. Dziennie masz kontakt z miliardami patogenów i uodporniles sie na nie i Twoi przodkowie się również do owej odporności przyłożyli. To samo dzieje się z koronawirusem - organizmy ludzi umieją z nim walczyć, a badania ze Szwecji (po zachorowaniu, niezależnie od powagi przypadku, kilkuset nieszczepionych medyków miało mocną odpowiedź od marca do momentu badania - czyli ponad 1,5 roku) i Izraela (bodajże na 64 tys ludzi) pokazują ze ozdrowieńcy mają dłuższa i lepszą odporność niż zaszczepieni. To normalne i każdy kto nie spal na biologii - wie dlsczego się tak dzieje. SAM JESTEM PRZYKŁADEM i moja zona i ogólnie cala rodzina (łącznie 20 osob). Przechodzilismy covid równocześnie w październiku...ostatnie badanie pc pokazalo nam, ze - cytujac lekarza - "państwo nie mają po co się szczepić", bo nadal jesteśmy odporni - uprzedzając pytanie: przechodzilismy objawowo.
A dlaczego szczepionki słabną? Otoz dlatego, ze to te same szczepionki, które przez lata się nie udawały...i uwazaj dlaczego: bo ich skuteczność - mimo ze początkowo byla spora...słabla po czasie (można znaleźć art sprzed lat) i nie przynosiła długich korzyści. Te same szczepionki (!), ta sama technologia (!) i te same
@szakalp1: ładnie przesunięte okno overtona czy jak mu tam. Wymóg testowania się aby po prostu wrócić do swojego kraju to szaleństwo.
Wiem, że u nich spada a u nas rośnie, ale...
Oby nie podzielili losu Singapuru i Izraela.