@Breda: z tej listy problemem dla przeciętnego europejczyka jest tylko dom. Ewentualnie samochód jak ktoś się uprze na nowy. Koszty pozostałych rzeczy są marginalne w porównaniu do przeciętnego wynagrodzenia.
Wszędzie to samo. Ktoś wmówił kobietom, że zamiast siedzieć w domu i robić to co do tej pory robiły, powinny zamiast tego pracować. Dzięki temu rodziny mają mniej czasu i zazwyczaj tyle samo albo i mniej pieniędzy.
Osobiście uważam, że feministki zrobiły dla kobiet worst deal ever.
@ukradlem_ksiezyc: wmowil? Bo wczesniej nie chcialy pracowac, miec swoich pieniedzy tylko chcialy sie bawic z dziecmi? Powiedz, czy jestes na tyle meżczyzna, by utrzymac samemu rodzine, czy chlopcem, ktorego na nic nie stac?
@Assailant: Co dokładnie uważasz za patriarchat? Jak się przejawiał?
Mężczyźni cierpieli w równym stopniu co kobiety. Kiedyś było po prostu gorzej.
Skąd też porównanie jakiejś patologicznej pary, w której facet leje kobietę, ze średnią z czasów PO "rewolucji". To porównywanie dwóch całkowicie innych modeli.
To prawo działało destrukcyjnie? Kto teraz przekazuje więcej genów? Ludzie z niższych warstw czy z wyższych? Ludzie inteligentniejsi, bardziej przedsiębiorczy, czy ludzie żyjący z socjalu?
Komentarze (51)
najlepsze
- samochód
- telefon
- komputer
- internet
- dom
To samo dla partnera/partnerki i dla dziecka "-" samochód oczywiście jeśli małe.
Dlatego dzieciak się w to nie wpisuje.
Osobiście uważam, że feministki zrobiły dla kobiet worst deal ever.
Co dokładnie uważasz za patriarchat? Jak się przejawiał?
Mężczyźni cierpieli w równym stopniu co kobiety. Kiedyś było po prostu gorzej.
Skąd też porównanie jakiejś patologicznej pary, w której facet leje kobietę, ze średnią z czasów PO "rewolucji". To porównywanie dwóch całkowicie innych modeli.
To prawo działało destrukcyjnie? Kto teraz przekazuje więcej genów? Ludzie z niższych warstw czy z wyższych? Ludzie inteligentniejsi, bardziej przedsiębiorczy, czy ludzie żyjący z socjalu?