Z Pewnych źródeł wiem że za 2 lata wprowadzą do maseczek kaganiec i smycz oraz wiadro na głowę. Kto nie będzie miał wiadra na głowie to będzie bity po łbie w imię walki z śmiercionośnymi falami Covidronowymi przenoszonymi na poziomie dowolnej głowy i tylko głowy. Smycze natomiast mają być zawieszone na szyi i sięgać do ziemi i stanowić swego rodzaju uziemienie. Już czekam na te teksty w sklepach bab - Głupi nie
ogólnie konduktorzy serio mają głęboko w pisdzie to czy jedziecie w maseczkach czy bez, mają gdzieś to czy jesteście szurami czy covidiotami czy co tam jeszcze. Po prostu oni sami dostają w doopsko jak się okaże że pasażerowie jadą bez masek, a że nie mają żadnych narzędzi by to egzekwować to wzywają służby...Polska w pigułce- zrób coś, ale jak to zrobisz to już twoja sprawa.
@silnikAtrakcyjny: To nam daje namiastkę normalności. Było by jeszcze gorzej gdyby taki konduktor miał "narzędzia" do egzekwowania tych czy innych przepisów.
I bardzo dobrze zrobili - gość nie chciał opuścić pociągu, co innego mieli zrobić? :) I od razu widać, że typ to typowy konfederata, szur i foliarz - potraktowali go tak, jak na to zasługiwał :)
@dailykrypto: proszę pokazać punkt w regulaminie, który nakazuje nowszenie maski. Podpowiem - nie ma takiego punktu w PKP - konduktor stwierdził, że pasażer bez maski stwarza zagrożenie i na podstawie tego chciał go wyrzucić. Analogicznie można powiedzieć, że każdy mężczyzna stwarza potencjalne zagrożenie, bo posiada najczęstrzy przedmiot gwałtu i można wywalić każdego.
@szary553-g: No to doczytaj, że statystycznie w PL o takie zaświadczenie może ubiegać się kilka milionów osób, ale większość to covidove panikary, które nawet nie wiedzą, że maseczka chroni ewentualnie ludzi dookoła a nie ją. Więc tak - kilka milionów osób na pewno, ale nigdzie nie pisałem, że będzie to pół polski. Wymyślasz liczby niczym TVP jak mówi o inflacji.
@szary553-g: a po co? Równie dobrze możesz zapytać zgwałconą dziewczynę czy nie mogła dać sprawcą po dobroci to by gwałtu nie było.
1. Regulamin PKP nic nie mówi o maskach 2. Sądy umarzają postępowania za brak maski, ponieważ obowiązek jest wprowadzony na podstawie stanu wyjątkowego, bez wprowadzania stanu wyjątkowego - co jest sprzeczne z konstytucją - więc nakaz zakładania masek jest NIELEGALNY i sądy to potwierdzają. 3. Nawet jakby przyjąć, że
@DiscoKhan: wlasnie to jest ten problem poznawczy: to są zwykli ludzie - Polacy to ludzie z mocą ukradzionych pieniędzy przez państwo. Politycy, policja i reszta
@Fandroid: W komentarzach już napisali jaka to fikcja. W innych pociągach już często nie zwracają uwagi, albo sami noszą zsuniętą na brodę, więc "tylko wykonywała rozkazy" to nie jest żadne wytłumaczenie.
@imps: tak, ja bym się nie zgodził na mandat i wezwanie do sądu i tyle, koniec interwencji, podał normalnie dowód i tyle, to jest wykroczenie, nie mają prawa cię dotknąć jak wypełniasz ich polecenia, nienoszenie maski nie jest przestępstwem że mogą cię rzucić na glebę i skuć kajdankami
@imps: czyli jakby regulamin nakazywał nasrać ci do ryja to wg ciebie to też zgodne z prawem? sprawa prosta? regulaminy muszą być zgodne z prawem i tyle, to że większość ich nie jest to już oddzielna kwestia
I bardzo dobrze, za fraki i fru na peron. Niech się przykuje do bramy sejmu albo marnuje czas administracji sądowej, a nie urządza pokazówki na koszt (dosłowny) setek ludzi.
Oczywiście musi wkroczyć Julka z telefonem niczym legitymacją uprawniającą do wykrzykiwania wszystkiego, tylko instrybutora brakuje
Powinni spokojnie dojechac do najblizszej stacji. Wezwac Policje, smiecia skuc i wyprowadzic. Po co sie szarpac z idiota? Niedlugo problem sie rozwiaze bo niezaszczepieni plaskoziemcy po prostu nie beda wpuszczani do transportu publicznego.
@t_maniak: > Nie bede tolerowal ludzi bez masek w transporcie publiczym
To chyba mieszkasz na Marsie bo połowa osób jeździ bez, chyba, że mieszkasz na jakimś zadupiu, gdzie ludzie boją się wielkiej Warszawy i noszą po 3 na morde i się stosujesz. Wtedy zrozumiem.
@t_maniak: możesz sobie co najwyżej nietolerować ludzi w swoim domu, ale transport publiczny jest publiczny i każdy może z niego korzystać - w ramach regulaminu, który nie został złamany.
Komentarze (360)
najlepsze
https://youtu.be/LD6pI2oZHNg
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@silnikAtrakcyjny: To nam daje namiastkę normalności. Było by jeszcze gorzej gdyby taki konduktor miał "narzędzia" do egzekwowania tych czy innych przepisów.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
https://legaartis.pl/blog/2021/08/27/stan-epidemii-w-polsce-zakonczyl-sie-z-mocy-prawa/
Komentarz usunięty przez moderatora
Podpowiem - nie ma takiego punktu w PKP - konduktor stwierdził, że pasażer bez maski stwarza zagrożenie i na podstawie tego chciał go wyrzucić.
Analogicznie można powiedzieć, że każdy mężczyzna stwarza potencjalne zagrożenie, bo posiada najczęstrzy przedmiot gwałtu i można wywalić każdego.
Równie dobrze możesz zapytać zgwałconą dziewczynę czy nie mogła dać sprawcą po dobroci to by gwałtu nie było.
1. Regulamin PKP nic nie mówi o maskach
2. Sądy umarzają postępowania za brak maski, ponieważ obowiązek jest wprowadzony na podstawie stanu wyjątkowego, bez wprowadzania stanu wyjątkowego - co jest sprzeczne z konstytucją - więc nakaz zakładania masek jest NIELEGALNY i sądy to potwierdzają.
3. Nawet jakby przyjąć, że
Więcej takich akcji będzie, trzeba będzie sobie pomagać.
Komentarz usunięty przez moderatora
Oczywiście musi wkroczyć Julka z telefonem niczym legitymacją uprawniającą do wykrzykiwania wszystkiego, tylko instrybutora brakuje
Po co sie szarpac z idiota?
Niedlugo problem sie rozwiaze bo niezaszczepieni plaskoziemcy po prostu nie beda wpuszczani do transportu publicznego.
To chyba mieszkasz na Marsie bo połowa osób jeździ bez, chyba, że mieszkasz na jakimś zadupiu, gdzie ludzie boją się wielkiej Warszawy i noszą po 3 na morde i się stosujesz. Wtedy zrozumiem.