Do tej pory nie mieliśmy stadionów z prawdziwego zdarzenia, to nikt nie narzekał.
Teraz zaczynamy mieć, więc jest na co ponarzekać.
Bardziej mnie martwi fakt, że faktycznie uwagi mogą być teraz bagatelizowane, ale kiedy zdarzy się naprawdę duża tragedia typu Heisel, to będzie za późno na przerzucanie się odpowiedzialnością za głupotę i złą organizację.
Komentarze (100)
najlepsze
Teraz zaczynamy mieć, więc jest na co ponarzekać.
Bardziej mnie martwi fakt, że faktycznie uwagi mogą być teraz bagatelizowane, ale kiedy zdarzy się naprawdę duża tragedia typu Heisel, to będzie za późno na przerzucanie się odpowiedzialnością za głupotę i złą organizację.