Livin Boutique Apartments
Witam was Mireczki i Mirabelki ( ͡° ͜ʖ ͡°) Z góry zaznaczam, że nie zależy mi na rozpętaniu afery, zwyczajnie #zalesie.
lulu222 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 9
Witam was Mireczki i Mirabelki ( ͡° ͜ʖ ͡°) Z góry zaznaczam, że nie zależy mi na rozpętaniu afery, zwyczajnie #zalesie.
lulu222 zWitam was Mireczki i Mirabelki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Z góry zaznaczam, że nie zależy mi na rozpętaniu afery, zwyczajnie #zalesie.
Mianowicie chciałbym wam opowiedzieć co nieco o moim apartamencie, który wynająłem w "Livin Boutique Apartaments" na ulicy Reginisa 3 w Szczecinie.
Spędziłem w nim 11 nocy dość ciężkich nocy, gdyż o cały standard jaki "powinienem" mieć zapewniony na 11 dni musiałem walczyć i to bez skutku, nie była to walka na śmierć i życie lecz o zwykłe przedmioty codziennego użytku jak zmiotka do zamiatania którą musiałem sobie kupić, o większą kołdrę do łózka małżeńskiego, bo ta którą miałem wystarczyła dla mnie samego ( ͡° ͜ʖ ͡°) itd.
Nie mówię tu już o środkach higieny osobistej, jakie zazwyczaj hotele udostępniają dla gości. Brak informacji o internecie ? Serio w tych czasach nie mamy darmowego WI-FI :( ? Jedno wywalczyłem, było to coś co oni nazwali żelazkiem :D Przy próbie wyprasowania sobie koszuli, musiałem iść na spotkanie w innej :( gdyż z wywalczonego przedmiotu wylała mi się woda. Mniejsze większe wady zdarzają się wszędzie, ale połączone z chamstwem, cwaniactwem i brakiem kultury strasznie zapadają w pamięć.
Byłem szczęśliwym posiadaczem pilota do ich bramy wjazdowej na którym nigdy nie było miejsca do zaparkowania, 150 mieszkań 50 miejsc parkingowych, no brawo. To tam nic ja wiem, ale za coś płacę i wymagam tak ? Nie chce nawet wspominać o ścianach które były w trakcie remontu w moim pokoju. Nie chce pisać o powyginanej patelni na której musiałem robić sobie obiad. Ogólnie to ja nie chcę tego pisać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Lecz sam właściciel mnie zmusza do tego bym się gdzieś #zalesie. Ekipa sprzątająca wbiła mi do pokoju 2 godziny przed wymeldowaniem, OK ale chamstwo samego właściciela przebiło wszystko to co znosiłem przez te 11 dni, zgłosiłem właścicielowi co mi się nie podoba i zaznaczyłem jasno że wszystko znajdzie się w opinii na internecie przez słuchawkę z jego ust wypłynęły słowa "ty mnie możesz pocałować w dupe, wsadzić do środka i przekręcić" :) Nie wiem za co zamiast ok 2900 zł pobrano mi za pobyt ok 3250zł... Do tego właściciel wykreślił że tam byłem anulował rezerwację i uważa że mnie tam wcale nie było, w ten sposób próbował mi uniemożliwić wystawienia opinii, którą mu zapowiedziałem.
Szok i niedowierzanie jak traktowani są ludzie Ci, Dzięki którym takie chamy mają co jeść.
Dziękuje Wykopki że mnie wysłuchaliście. Chętnie wysłucham waszych rad i porad co mogę zrobić by więcej nie dać się tak upokorzyć za własne pieniądze.
Komentarze (9)
najlepsze
Wiadomość wysłano z iPhone 12 PRO Max
PROUD-SAMSUNG-S7-EDGE-USER-BAR.jpg
jak anulował rezerwację, to żądaj zwrotu kasy