@Adi1983: Kiedy ostatni raz oberwales fizycznie od szefa w pracy jak zawaliles jakis temat? :) Przeciez jak ze trzy razy oberwiesz, to sie nauczysz i juz nie bedziesz zawalal tematow w pracy :)
Małe dzieci drą ryja, bo każda "krzywda", która im się przydarzyła jest największą tragedią jakiej zaznały w swoim krótkim życiu.
Jak widać grubasek już trochę przeżył, uodpornił się i nauczył, że jak nie przestanie szantażować płaczem to w domu spotka go jednak krzywda większa niż chwilowy aktualny dyskomfort (⌐͡■͜ʖ͡■)
@redcode: ja #!$%@? jakie dno. Nie ma to jak uczenie dzieciaka przez strach. Nie chcę jeść to niech nie je, następny posiłek za 4 godziny i następnym razem będzie wiedział o co chodzi
@HonyszkeKojok: dokładnie jest jak piszesz. U mnie się dzieci nauczyły, że "kuchnia" wydaje posiłki o praktycznie stałych godzinach. Nie chcesz jeść? Proszę bardzo, nie jedz. Dostępne jest picie, trzeba, to na bieżąco wyciska się sok, woda, zero podjadania pomiędzy. Działa.
Jak to jest, że tu pochwalacie przemoc, a przynajmniej grożenie nią (dzieciaki ewidentnie dostaje, skoro reaguje takim strachem na zamachnięcie się), a jednocześnie płaczecie na przemocowych rodziców, którzy zrobili z was przegrywów?
Popieracie bicie dzieci a potem macie straumatyzowane społeczeństwo gdzie człowiek człowiekowi wilkiem a władzy bardzo łatwo zarządzać wedle zasady dziel i rządź.
@oswojony_tygrys: Ja to przeżywałem niestety w dzieciństwie. Parę lat temu zerwałem kontakt z rodzicami. Niestety są tacy, którzy mówią że "dzięki temu wyrośli na ludzi". Problem w tym że poza może jakąś karierą w korpo, mają całą masę problemów natury psychicznej. Zwłaszcza problemy z budowaniem zdrowych relacji. Często są to ludzie wytresowani, konformistyczni, ale jednocześnie mający problem z dostępem do własnych emocji i indywidualizmu. Jak mówiłeś, są przez to łatwo sterowalni
Bić źle, pozwalać na darcie ryja i sceny też niedobrze. Ja jako osoba która całym sercem jest za blokami children free wiem co mówię, bo dużo bachorów mam na osiedlu
@sloniasek: Ale za to dobrze znasz zasady właściwego postępowania. No chyba że rodzice byli patologią , wtedy metody wychowawcze są kwestią marginalną .
Komentarze (230)
najlepsze
Jak widać grubasek już trochę przeżył, uodpornił się i nauczył, że jak nie przestanie szantażować płaczem to w domu spotka go jednak krzywda większa niż chwilowy aktualny dyskomfort (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
@hemisys: możesz rozwinąć tą myśl ?
Sugerujesz, że produktem stresowego wychowania jest takie histeryczne zachowanie jak na filmie ?
Niestety są tacy, którzy mówią że "dzięki temu wyrośli na ludzi". Problem w tym że poza może jakąś karierą w korpo, mają całą masę problemów natury psychicznej. Zwłaszcza problemy z budowaniem zdrowych relacji.
Często są to ludzie wytresowani, konformistyczni, ale jednocześnie mający problem z dostępem do własnych emocji i indywidualizmu. Jak mówiłeś, są przez to łatwo sterowalni