@jarema87: naczynia powiazane, wzajemnie na siebie wplywajace... problem nie jest z tiktokiem (bo to jedna z form) a w wymieszaniu kultur, schematow, norm zachowan i niezdolnosc/mnogoscii interpretacji.
Dzieci i nastolatkowie zawsze odwalali jakiś żenujący szajs, a Tiktok jest po prostu łatwym narzędziem do pokazania swojej żenady. Kiedyś swoją głupotę, chociaż w mniejszej ilości bo mniej ludzi miało dostęp do internetu, pokazywali na Youtube. I wcale nie trzeba od razu ogarniać ekipy i profesjonalnych kamer by wrzucić jakiś gównofilmik w którym z kolegą ruszacie ustami do utworu Crazy Froga
15 minut #!$%@?, że teraz to nie ma czasów, kiedyś to były czasy, bo jacyś ludzie robią cringeowe rzeczy xD Typ o moralności wykopowego przegrywa myśli, że jak zacznie w każde zdanie #!$%@?ć zwroty pokroju "neurologically damaged" bez żadnego dodatkowego wytłumaczenia albo w ogóle ze źródłem mówiącym coś zupełnie innego i będzie #!$%@?ł tekstami z nagłówków ze stron poziomu wp to nikt nie ogarnie, że to nic nieznaczące gówno.
TikTok jest przykładem świetnego algorytmu, który daje widzowi to, czego widz oczekuje. Jeśli ktoś na początku dostawał krindżowe filmiki i zatrzymywał na nich swoją uwagę, to bardzo mi przykro. Poza tym to platforma jak każda inna. Są wartościowe treści, jest błyskotliwy kontent, i są też pewnie dziewczyny linkujące do Only Fans. Nie ma sensu zbyt mocno uogólniać.
Za tym stoi grubsza afera, jak zacząłem korzystac z internetu w 2000r. to internet to była głownie platforma do poznawania nowych ludzi i to bylo zajebiste (i uzalezniajace), ale mam wrazenie ze na ktoryms etapie mocno ukrócono taką możliwość na rzecz innego gówna, które zamiast rozwijać (a poszerzanie kontaktów jest chyba najlepszym sposobem na szybkie pójscie do przodu) to wtrąca w jakieś gówno w którym nic nie ma oprócz degradującego ćpania totalnego
Tik Tok potrafił mi w godzinę tak #!$%@? psychikę bardziej niż całe życie wiec usunąłem wam tez polecam, bo to taki rak, że szkoda gadać chyba, że chcecie się nabawić depresji.
Komentarze (297)
najlepsze
Typ o moralności wykopowego przegrywa myśli, że jak zacznie w każde zdanie #!$%@?ć zwroty pokroju "neurologically damaged" bez żadnego dodatkowego wytłumaczenia albo w ogóle ze źródłem mówiącym coś zupełnie innego i będzie #!$%@?ł tekstami z nagłówków ze stron poziomu wp to nikt nie ogarnie, że to nic nieznaczące gówno.
Poza tym to platforma jak każda inna. Są wartościowe treści, jest błyskotliwy kontent, i są też pewnie dziewczyny linkujące do Only Fans. Nie ma sensu zbyt mocno uogólniać.
Szok i oburzenie xD