@sztokula: tak samo jak te nagrania z japońskiego metra co ktoś nagrywa babe z ukrycia i wkracza bohater i ją ratuje, ale kto pracuje z ludźmi ten w cyrku się nie śmieje ( ͡°͜ʖ͡°)
Typ ma IQ moich świnek morskich, ja udaję że im czasem sypię nową karmę , bo one lekko starszej nie chcą jeść ( nie lubię jak marnują wciąż świeżą karmę). Nawet jedno ziarenko nie spada do miski , a one żrą jak szalone ( ͡°͜ʖ͡°)
Jako były sprzedawca w biedrze podpowiem wam oczywistą oczywistość ;-)
Mianowicie każdy towar z konczącym sie terminem ważnosci, jest ekspoonwany na froncie. Mięsa, nabiał wszystko co ma datę. Dlatego wykladając towar, ten nowy z dłuższym terminem chowa się na tyle (bo i tak postoi x2 dłużej), albo dole chłodni.
Tu oczywiscie nie chodzi klientowi o taką zasadę, tylko jego "widzimisie"
@PeteGriffin: dokładnie, każde macdonaldy, kfcy, sklepy itp. stosują fifo. Nawet w domu ludzie stosują fifo, przecież nikt nie zużyje śmietany która ma wazność np. 2 tygodnie jeszcze a druga kończy się za 3 dni i tą zostawi.
Inna sprawa to daty przydatności do spożycia. O ile w przypadku szybko psujących się produktów (nabiał, surowe mięso) warto je sprawdzać, to jak chodzi o rzeczy mocno przetworzone, w przemyśle systemowo się im zaniża datę - dla świętego spokoju. W praktyce można je bezpiecznie żreć jeszcze długo po oficjalnej dacie - co najwyżej będą mieć mniej wartości odżywczych i gorszy smak, ale się nie otrujesz.
Inna sprawa to daty przydatności do spożycia. O ile w przypadku szybko psujących się produktów (nabiał, surowe mięso) warto je sprawdzać, to jak chodzi o rzeczy mocno przetworzone, w przemyśle systemowo się im zaniża datę - dla świętego spokoju. W praktyce można je bezpiecznie żreć jeszcze długo po oficjalnej dacie - co najwyżej będą mieć mniej wartości odżywczych i gorszy smak, ale się nie otrujesz.
@kombajnbizon: jak całe nasze państwo za rządów PO-PSL. Dzisiaj to nie do pomyślenia, a i tak wiele osób (w tym ja) zagłosuje na Tuska bo tak podpowiada mu rozum.
Komentarze (92)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
- posprzątane?
- taa
- odkurzałeś?
- taa, i kurz z półek
- no, od razu tak przyjemniej, od razu widać, a nie jak w chlewie
oczywiście palcem było nietknięte...
Mianowicie każdy towar z konczącym sie terminem ważnosci, jest ekspoonwany na froncie. Mięsa, nabiał wszystko co ma datę. Dlatego wykladając towar, ten nowy z dłuższym terminem chowa się na tyle (bo i tak postoi x2 dłużej), albo dole chłodni.
Tu oczywiscie nie chodzi klientowi o taką zasadę, tylko jego "widzimisie"
@panodwfu: Warto dodać, że czym innego