Ja poszedłem na gastro i kolonoskopię w wieku 30 lat. Miałem umiarkowane objawy ze strony układu pokarmowego przez około tydzień i po prostu się zapisałem. Na szczęście okazało się, że to jakaś pierdoła (jakiś jeden polip wykryty przy okazji i problem z żołądkiem na który do końca życia bierze się tabletki za 3 zł/mc). Ale szczerze mówiąc badanie (kolonoskopia) to nic strasznego, spokojnie mogę chodzić, za to gastroskopię przeszedłem bardzo źle, następna
Badajcie się na to, badajcie się na tamto... Jestem wrażliwy na punkcie swojego zdrowia i jak tylko mam jakiś powód to nie bagatelizuję i idę do lekarza. Jakbym miał robić wszystkie zalecane rutynowe kontrole to bym z gabinetów lekarskich nie wychodził.
Badać się łatwo powiedzieć. Co badać. Wszędzie może być rak. Wszędzie może być bezobjawowy. Mało tego. Możesz zrobić prześwietlenie pół roku przed śmiertelną diagnozą. Mój wujek zrobił prześwietlenie klatki piersiowej bo miał bóle serca. I nic nie wyszło. Zdrowy pan idź #!$%@? kolejka jest - publiczna służba zdrowia. Pół roku później jak zaczął pluć krwią okazuje się że cały organizm #!$%@? rakiem. Płuca nerki węzły chłonne kręgosłup itd. Duże guzy po 12
@miedzywymiarowy_szympans: Jak się mam badać jeśli nie mam żadnych niepokojących objawów? Mam pójść do lekarza rodzinnego i powiedzieć że chcę przebadać całe ciało? Serio pytam.
@mayek: Badaj prywatnie pod kątem najpopularniejszych chorób, i tych które w rodzinie wystepowaly.
Na początek:
Krew: Morfologia, Glukoza (pod kątem cukrzycy) Hormony związane z tarczycą TSH, ft3, ft4. (Nadczynność/niedoczynność tarczycy) WZW B i C, Hiv, Próby wątrobowe, Cholesterol i triglicerydy, OB i CRP
Badanie ogólne moczu.
Ekg (rodzinny może wykonać) RTG klatki piersiowej (55-90pln) (chyba co 4 lata obowiązkowe dla pracodawcy) USG jamy brzusznej (100-150pln) USG tarczycy (100-150pln) Okulista z
Moja tata ma taką samą diagnozę. 5 lat i nie więcej (rak nerki)...po czym żyje już 8 lat bez przerzutów. Z tymi diagnozami to tak na spokojnie, bo potrafią zniszczyć ludziom psychikę a tak naprawdę to loteria
Po 40 warto zrobić pakiet gastro+kolonoskopia. A jak ktoś otyły to już obowiązkowo powinien to wykonać. Całość to koszt pewnie około 500-700pln że znieczuleniem ogólnym. Miałem, polecam. Dwa rodzaje bardzo popularnych raków wyeliminowane z listy na jakiś czas.
@Antybristler: Ile masz lat i czy masz jakieś objawy?
Idź prywatnie, te kilka stów to nieduża cena za święty spokoj na kilka lat. U mnie USG za 40pln, a pozniej biosja z własnej kieszeni (160pln), wykryło raka.
Kasa wydana na badania to wg mnie jedne z najlepiej wydanych pieniedzy. Dlatego nie żal mi zostawiać kasy u lekarzy.
@Antybristler: Taka jest cecha programów profilaktycznych, że objęci są nimi tylko pacjenci z określonej grupy wiekowej, ponieważ w danym wieku ryzyko wystąpienia takiego raka jest o wiele wyższe. Objawy mogą świadczyć o innych chorobach, ale w tak młodym wieku to raczej nie będzie rak jelita grubego.
Przykro słyszeć @kojak07, wyrazy współczucia. Dobrze, że wrzuciłeś takie znalezisko, trzeba uświadamiać społeczeństwo. Lepiej zapobiegać niż leczyć. Wykop
Jak ktoś ma trochę więcej pieniędzy (1-2k PLN) to alternatywą dla kolanoskopii jest kapsułka endoskopowa. Polykasz sondę z kamerami wielkości dużej tabletki i robi ci foty całego przebiegu jelit. Na końcu wydalasz i pyk. Ponoć bezbolesne i bardzo skuteczne
@miedzywymiarowy_szympans: U mojego ojca wykryto miesiąc temu raka jelita grubego, coś tam przy badaniach krwi do pracy wyszło nie halo i dostał skierowanie. Dziś dostał pierwszą sesję radioterapii wspomaganej chemią, potrwa to 6 tygodni (jeśli organizm wytrzyma i jeśli będzie wszystko szło zgodnie z planem) to potem krojenie. Przerzutów nie stwierdzono, istnieje szansa po wycięciu na połączenie wszystkiego tak, że obędzie się bez dodatkowych utrudnień. A jak będzie to czas pokaże.
@espu: dokładnie jest tak jak mówisz. Dlatego należy podać lekarzowi nawet z czapy jakies logiczne oczywiscie symptomy aby dostac skierowanie. Tyle mówią o profilaktyce a każą ponownie przyjsc jak już sa objawy 4 stopnia.
Ma babka rację, trzeba się badać, ale to w Polsce kuleje i póki nic się nie dzieje to ludzie unikają kontaktu z lekarzem i nie ma w tym nic śmiesznego. Najbardziej mnie wkurza gadanie "nie idę bo jeszcze coś znajdą" - pół biedy u takiego samotnika jak ja, ale ostatnio usłyszałem to od znajomego który ma żonę i dwójkę dzieci, to było aż żenujące. I nie jestem święty bo u lekarza od
@Odczuwam_Dysonans: a i jeszcze dodam że to co @www44 wrzucił, badamygeny.pl, lekarz z którym się konsultowaliśmy (jeden z bardziej znanych onkologów w kraju) polecał zrobić i mamie, bo pomoże w dobieraniu leczenia, i całej rodzinie ogólnie. Ponoć dosyć świeża ale skuteczna metoda badania, no i może dla niektórych właśnie to że nie trzeba wychodzić z domu będzie zaletą, dostaje się zestaw do wymazu i potem odsyła, kurierem bądź paczkomatem. Warto szczególnie
Właśnie u mnie w bloku dwa dni temu sąsiad na to zmarł, miał 57 lat, najpierw zabrali go do szpitala na covida, a dwa tygodnie później wykryli raka jelita grubego(dlatego tak ciężko przechodził bo reszta rodziny bez objawów), do domu już nie wrócił bo to było już końcowe stadium, miał już przeżuty na wątrobę i gdzieś tam jeszcze. Z tego co mówi rodzina to wcześniej miał zaparcia i biegunki, ale nic z
Matka i siostra mają wrzodziejące zapalenie jelita. Opłaciłem mamie koronoskopie prywatnie i wyszło to. Siostrze wyszło wczesniej - w szpitalu. Ratowali ją bo była w złym stanie, potem szpital zakaźny. Brała udział w badaniach klinicznych leku ale ten nie pomógł. Teraz bierze steryd i jakis lek juz przez szpital. Mama na sterydach. Nowe zycie wzgledem tego co było wczesniej: brak energii, problemy ze spaniem, brak apetytu etc.
Mój tata na tego raka zmarł 3 miesiące temu po 3 letniej walce :( Szczerze to wątpię że badania coś dają. U niego rak był znaleziony we wczesnym stadium gdzie miał niecały 1 cm. Został wycięty chirurgicznie i była podana chemia. Natomiast na końcu przerzuty były już wszędzie, 10 cm do płuc, do oka, do kości.
moja historia z profilaktyką wyglądała tak, że jak paliłem już naście lat i miałem problem z rzuceniem to stwierdziłem, że jednak wypada zrobić chociaż RTG płuc. Poszedłem do szpitala - chciałem odpłatnie RTG machnąć - nie da rady, potrzebne skierowanie (rozumiem, żebym sobie co piątek na RTG nie chodził i nie świecił w ciemności). Przy okazji jak u rodzinnego byłem poprosiłem o skierowanie na RTG to "uprzejma" pani zadała mi pytanie: "Czy
@jhn7: polecam przeczytać Easyway Allena Carra :) paliłem jakieś 8 lat, przeczytałem do połowy i rzuciłem już jakieś 4-5 lat temu (jak wielu znajomych). Jak coś to mam gdzieś na mailu pdfa ;)
Mam 38 lat, jestem po dwóch kolonoskopiach i gastro. Pierwsza równe 10lat temu obie bez znieczulenia i naprawdę szczerze powiem że ból, który odczuwałem jest śmieszny w porowaniu do bólu osoby chorującej na raczysko. Mama zmarła po 9letniej walce z tym gownem stąd moje badania i obawy o zdrowie. Profilaktyka w tym wypadku naprawdę daje jakieś szanse !!
Przykro mi, że mamie się nie udało. Moją też zabrał nowotwór. Dzisiaj wiem, że z taką stratą da się żyć, ale wszystko jest już zupełnie inne. Życzę sił. Jeszcze w tym roku wybiorę się na badanie.
Po smierci przyjaciela własnie na raka jelita grubego(miał 28 lat) zrobiłem kolonoskopie pod narkozą na własny koszt. Jelito zdrowe jak u niemowlaka. Nastepna wizyta za ponad 10 lat. 10 lat spokoju :)
Pani profesor nie wie jaka jest przyczyna ? Śmieszne, bo odpowiada na swoje pytanie w udzielonym wywiadzie.
Może niech zapyta swoich znajomych lekarzy "lekarzy domowych/pierwszego kontaktu" jaką stosują profilaktykę wobec swoich podopiecznych (nas pacjentów zapisanych w przychodniach).
Przypominam że każdy z nas MUSIAŁ wybrać w swojej przychodni "lekarza prowadzącego" ... i co ? I g@#$ - nic za tym nie idzie, tak jak powinno. Lekarz prowadzący powinien zlecać badania profilaktyczne, lekarz medycyny
Komentarze (186)
najlepsze
Na szczęście okazało się, że to jakaś pierdoła (jakiś jeden polip wykryty przy okazji i problem z żołądkiem na który do końca życia bierze się tabletki za 3 zł/mc).
Ale szczerze mówiąc badanie (kolonoskopia) to nic strasznego, spokojnie mogę chodzić, za to gastroskopię przeszedłem bardzo źle, następna
@exploti: ja wlasnie sie strasznie cykam, ale jak sie dowiedziałem, że można obydwa pod narkozą to czemu nie, przed 30 sobie zrobie xD
@ponuras: A jak przychodzisz do rodzinnego po skiero bo tyle się mówi o profilaktyce to gówno zrobi bo "muszą być objawy"
@StaraSzopa: rodzinny cię wyśmieje jak poprosisz o zwykłe badanie krwi bez powodu
@miedzywymiarowy_szympans: Jak się mam badać jeśli nie mam żadnych niepokojących objawów?
Mam pójść do lekarza rodzinnego i powiedzieć że chcę przebadać całe ciało?
Serio pytam.
Badaj prywatnie pod kątem najpopularniejszych chorób, i tych które w rodzinie wystepowaly.
Na początek:
Krew:
Morfologia,
Glukoza (pod kątem cukrzycy)
Hormony związane z tarczycą TSH, ft3, ft4. (Nadczynność/niedoczynność tarczycy)
WZW B i C,
Hiv,
Próby wątrobowe,
Cholesterol i triglicerydy,
OB i CRP
Badanie ogólne moczu.
Ekg (rodzinny może wykonać)
RTG klatki piersiowej (55-90pln) (chyba co 4 lata obowiązkowe dla pracodawcy)
USG jamy brzusznej (100-150pln)
USG tarczycy (100-150pln)
Okulista z
Z tymi diagnozami to tak na spokojnie, bo potrafią zniszczyć ludziom psychikę a tak naprawdę to loteria
Całość to koszt pewnie około 500-700pln że znieczuleniem ogólnym.
Miałem, polecam. Dwa rodzaje bardzo popularnych raków wyeliminowane z listy na jakiś czas.
Gastro i kolonoskopia w ogólnym to około 2 tys plus opis
Ile masz lat i czy masz jakieś objawy?
Idź prywatnie, te kilka stów to nieduża cena za święty spokoj na kilka lat. U mnie USG za 40pln, a pozniej biosja z własnej kieszeni (160pln), wykryło raka.
Kasa wydana na badania to wg mnie jedne z najlepiej wydanych pieniedzy. Dlatego nie żal mi zostawiać kasy u lekarzy.
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak szpital ratuje ci dwie
Ostatnio zmarł wujek Żony również na raka jelita.
5 miesięcy i gościa zmiotło z planszy
Komentarz usunięty przez moderatora
Jeszcze w tym roku wybiorę się na badanie.
Może niech zapyta swoich znajomych lekarzy "lekarzy domowych/pierwszego kontaktu" jaką stosują profilaktykę wobec swoich podopiecznych (nas pacjentów zapisanych w przychodniach).
Przypominam że każdy z nas MUSIAŁ wybrać w swojej przychodni "lekarza prowadzącego" ... i co ?
I g@#$ - nic za tym nie idzie, tak jak powinno.
Lekarz prowadzący powinien zlecać badania profilaktyczne, lekarz medycyny