Historia chłopów. Skąd wiemy o ludziach, o których nie pisano w kronikach?
W najnowszym "Radiu Naukowym" mowa o tym, jak można wyłuskiwać fragmenty biografii osób, które nie były możnymi czy królami. Jest o zapisach ksiąg parafialnych, o niezwykłych historiach sądowych oraz o współczesnym zainteresowaniu historią inną, niż tylko tą pisaną z perspektywy szlachty i królów.
eoneon z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 84
- Odpowiedz
Komentarze (84)
najlepsze
@KazPL: No nie bardzo. Dobór faktów, które uważasz za godne zajmowania się i ich interpretacja są zawsze polityczne. Dobrze, by zarówno autor, jak i czytelnicy mieli tego świadomość, inaczej jest to manipulacja.
Nie znam pracy historycznej nie "skażonej ideologią". Możesz jakąś wymienić?
@KazPL: Bywało też w drugą stronę. W XVIII i XIX wieku pańszczyźnie zdarzało się wynosić więcej niż liczba dni w tygodniu (chłop musiał wtedy przyprowadzić kogoś z rodziny do
Jak widać, naukowe badanie tematu, bez nadmiernej ideologizacji, nie cieszy się popularnością.
Polecę tekst z innym badaczem: https://www.facebook.com/HistoriaWKieliszku/posts/2388049951517268
https://www.reddit.com/r/Polska/comments/n8a6wn/historia_w_kieliszku_wywiad_z_prof_wy%C5%BCg%C4%85/
Prawem silniejszego ?
Był ktoś hersztem bandy która zajęła dany teren i powiedziała innym ludziom że to jest ich, że ziemia i co w niej jest ich, że rzeki i ryby są ich, że lasy są ich i że mogą na tym pracować za opłatą, że muszą płacić za ochronę,
Komentarz usunięty przez moderatora
https://youtu.be/g1X85AhKvvE?t=247
O czym oni #!$%@?ą?
@real_dandy: Zainteresowałeś mnie, przez kogo?
@Arytmetyk: Pewnie chodzi przez historyków z IPN.
Komentarz usunięty przez moderatora