"Chodzi o to, żebyśmy się bali wychodzić na ulice" Policja ściga za jedną ulotkę
Podczas protestów kobiet policjanci wciągnęli Artura Słomczewskiego do radiowozu, bo położył im na szybie ulotkę proaborcyjną. Spisali go i kazali się wynosić. Po dziewięciu miesiącach 21-latek nagle został oskarżony o zaśmiecanie i nieprzyjęcie mandatu, którego - jak twierdzi - nie było
spere z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 47
- Odpowiedz
Komentarze (47)
najlepsze
Czasy komuny wracają niczym bumerang do naszej Polski, wstającej z kolan.
nie dziwie sie, ze byl za aborcją ( ͡° ͜ʖ ͡°)